Młoda pisarka z Przyszowej wydała książkę. Romansem wcześniej zachwyciła miliony czytelników w internecie

Mariola Lorek z Przyszowej (powiat limanowski), na co dzień jest studentką Wydziału Nauk Społecznych i Sztuki Akademii Nauk Stosowanych w Nowym Sączu na kierunku: pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna. Jej pasją jest taniec w Zespole Regionalnym Przyszowianie im. Edwarda Bocheńskiego z Przyszowej, ale w wolnych chwilach od lat oddaje się pisaniu.

Jak sama przyznaje, od zawsze lubiła pisać i właśnie dlatego zaczęła publikować w serwisie Wattpad. Tam ukrywała się pod pseudonimem czarodziejka2604. Swoją opowieścią o nastolatce, której wraz z przeprowadzką do przyszłego ojczyma życie zmienia się o 180 stopni oczarowała internautów.

Od 2016 roku powieść publikowana była w odcinkach, a fabuła wciągnęła czytelników. Na popularnej w sieci platformie wyświetlona została prawie 13 milionów razy! Zdobyła też dziesiątki pozytywnych recenzji od czytelników.

W 2022 roku autorka podpisała umowę na wydanie jej w formie książkowej, ale dostępne są także e-booki oraz audiobook. Pomimo wydania, książkę w pierwowzorze można przeczytać na Wattpadzie, jednak wersja „papierowa” ma dopracowaną fabułę oraz uzupełniona jest o nowe sceny i wątki, które dopełniają całość.

Książka to wciągająca opowieść o Reed DiLaurentis, której - jak przyznaje autorka- spokojne i nudne życie, staje się niczym nurt rwącej rzeki – nieprzewidywalne i zagrożone, okraszone tajemnicami, przy których wygrywa ciekawość.

- W nowym miejscu dziewczyna poznaje Archera – osiemnastoletniego syna, swojego przyszłego ojczyma. Wszyscy mają stworzyć nową rodzinę, czemu zdecydowanie sprzeciwia się nastolatek. Jego arogancka postawa odbiera Reed i jej mamie znaczną część radości z tego, co ma się wydarzyć, dlatego dziewczyna postanawia odkryć, co stoi za jego zachowaniem. To ściąga na nią spore kłopoty, których konsekwencji nie jest świadoma – przybliża w skrócie Mariola Lorek.

Jej książka, mimo miesiąca na rynku, już doczekała się wielu pozytywnych recenzji w sieci.

- ,,Nie mogę cię (nie) kochać” jest częścią mnie już od dawna. Zaczęło się, kiedy jakieś dwa lata temu weszłam na wattpadowe konto Marioli i zaczęłam poznawać bohaterów. Z zafascynowaniem czytałam kolejne rozdziały, nie wiedząc, że zakończenie zupełnie złamie mi serce. Potem wracałam niezliczenie wiele razy do Reed i Archera, ponownie zakochując się w ich historii. Teraz, trzymając ich losy w rękach, nie umiem opisać swojej miłości do tej książki. Na papierze ich przygody przekroczyły moje najśmielsze oczekiwania (recenzentka Bargielczyta na portalu lubimyczytac.pl) – to fragment jednej z dziesiątek pozytywnych opinii, jakie o powieści Marioli Lorek pojawiają się w internecie. Czytelnicy już domagają się drugiego tomu książki.

To wyjątkowe miejsce na mapie Małopolski. Astro Centrum w Chełmcu oficjalnie otwarte!