Powiat limanowski: nieduże promesy na duże straty

- Jak dają, to należy brać - komentuje wójt Niedźwiedzia Janusz Potaczek przyznanie promes finansowych na usuwanie skutków zeszłorocznych powodzi przez ministra spraw wewnęrznych i administracji Jerzego Millera. - Dostaliśmy 100 tysięcy złotych, a straty wyceniliśmy na ponad 2,5 miliona. Dlatego trzeba szukać pieniędzy w innych źródłach.

Czytaj także: Limanowa: buzodrom do kwietnia poprawiony?

- 700 tysięcy złotych, które otrzymała nasza gmina, starczy zaledwie na odbudowę drogi w Sowlinach - wylicza wójt gminy Limanowa Władysław Pazdan. - Tymczasem straty powodziowe wyceniliśmy na 4 miliony.

Ma nadzieję na większe pieniądze w kolejnych, rządowych transzach. Najbliższej spodziewa się w lipcu. Z przedłożonych wojewodzie małopolskiemu priorytetowych inwestycji w zakresie usuwania skutków powodzi wynika, że kataklizm najbardziej dotknął gminę Jodłownik.

Jej władze zgłosiły aż 42 pozycje. Na razie Jodłownik otrzymał 2,2 mln złotych. Do najpilniejszych napraw zaliczono budowę mostu na drodze Mstów - Sadek, która powinna rozpocząć już na wiosnę.

Półtora miliona złotych przypadło gminie Laskowa, jeden milion - Kamienicy, 900 tys.- Łukowicy. W tej ostatniej gminie do naprawy wyznaczono 19 odcinków dróg. W Dobrej na remont czekają 22 odcinki dróg. Pół miliona, które teraz jej przyznano, pomoże naprawić zaledwie kilku traktów.

Miasto Limanowa dostanie 700 tys. złotych na odbudowę pięciu dróg miejskich. Mszana Dolna (gmina) i Mszana Dolna (miasto), Słopnice i Tymbark muszą zadowolić się transzą po 100 tys. złotych (taką jak Niedźwiedź).

Starostwo limanowskie za 1,8 mln zł od rządu planuje remonty siedmiu dróg powiatowych. Teraz przed władzami samorządowymi stoi przygotowanie kosztorysów i rozpoczęcie procedur przetargowych. Mają czas do 29 kwietnia, by poinformować o tym wojewodę.

Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Szok! Gimnazjaliści molestowali koleżanki z klasy!