MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Limanowa: burmistrz wykluczył eksmisję Romów z bloku na Fabrycznej

Marta Gawron
fot. archiwum
Władze Limanowej z oburzeniem przyjęły odpowiedź Romana Kwiatowskiego, prezesa Stowarzyszenia Romów w Polsce na list z zaproszeniem do odwiedzenia miasta. Adresat nie dość, że odmówił przyjazdu, to jeszcze zarzucił rządzącym bezczynność, która - jego zdaniem - skutkowała próbą linczu na romskiej rodziny z ul. Fabrycznej.

- Kiedy żyła żona pana Dągi, a dzieci były mniejsze, to problem nie był aż tak palący jak teraz - wyjaśnia burmistrz Czeczótka, dlaczego przez kilkanaście lat nie eksmitowano romskiej rodziny, mimo że nie płaciła czynszu.

Nie wie, dlaczego nakaz eksmisji nie został wykonany zaraz po jego wydaniu w 1997 roku. - Ja nie byłem wtedy burmistrzem, a od egzekwowania działań eksmisyjnych jest prokuratura, sąd i policja - zastrzega, po czym dodaje: - Skoro pan Kwiatkowski jest tak zbulwersowany tym, co dzieje się w Limanowej i tak się troszczy o limanowskich Romów, to czemu nie pofatyguje się na miejsce i sam nie zobaczy, co się tu dzieje?

Burmistrz Czeczótka wykluczył eksmisję rodziny Dągów do końca swojej kadencji. Główny powód to brak pieniędzy na zakup mieszkania zastępczego, którego żądają Romowie. Władze miasta znalazły co prawda 75-metrowy lokal w Wielkopolsce. Nie chcą jednak zapłacić za niego z własnej kasy prawie 80 tys. złotych.

- Miasto nie wyda tych pieniędzy, a przynajmniej ja nie wydam. Może mój następca będzie chętny - nadmienił burmistrz. - Obiecaliśmy monitoring, który funkcjonuje. Eksmisji nie będzie, bo nie ma dokąd. Na dzień dzisiejszy pozostaje obserwacja i wyciąganie konsekwencji.

Według Czeczótki, ton listu prezesa Kwiatkowskiego jasno wskazuje, że jego autor nie jest zainteresowany rozwiązaniem problemu konkretnej rodziny. Burmistrz odpiera zarzuty o to jakoby Dągom działa się krzywda.

- W ostatnich pięciu lat wykonaliśmy remonty w mieszkaniu Dągów za ponad 22 tysiące złotych. Za naprawę samych okien w klatce schodowej, które zdewastowali Romowie, miasto zapłaciło 3 tysiące złotych - wylicza.

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolsce.

60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na www.szumowski.eu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak kupić dobry miód? 7 kroków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na limanowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto