Zgnilec złośliwy (zwany też amerykańskim) to zaraźliwa choroba bakteryjna czerwia. Atakuje wyłącznie larwy pszczół, które zaczynają gnić i wydzielać nieprzyjemny zapach. W konsekwencji rój zaczyna słabnąć i produkować mniej miodu, aż zupełnie wymiera. Jedynym skutecznym sposobem walki z bakterią jest całkowite zniszczenie zarażonej pasieki.
Chorobę wykryto w pasiekach w Słopnicach, Koszarach, Dobrej i w dwóch w Limanowej. Wszystkie mają być w najbliższych dniach spalone. - Żeby ograniczyć rozprzestrzenianie się zgnilca, wprowadziliśmy kwarantannę w promieniu trzech kilometrów od zarażonych gospodarstw. Na szczęście choroba nie zagraża ludziom i zwierzętom - informuje Jerzy Joniec, powiatowy lekarz weterynarii w Limanowej.
Tym samym z handlu produktami pszczelarskimi zostały wyłączone cztery gminy - Limanowa, Słopnice, Tymbark i Dobra. Z danych zgromadzonych przez Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Limanowej wynika, że pszczele choroby od kilku lat nasilają się na naszym terenie. Pszczelarze przyczyn osłabienia rojów upatrują w chemizacji rolnictwa i niekorzystnych warunkach atmosferycznych.
- Zeszłoroczna deszczowa pogoda sprawiła, że wiele rodzin pszczelich głodowało. Takie warunki sprzyjają rozwojowi zgnilca - mówi Tadeusz Leśniak, prezes koła pszczelarzy w Dobrej. W zapobieganiu chorobie, jak podkreśla, istotną rolę odgrywa higiena pracy pszczelarzy i regularne odkażanie uli. - Wielu traktuje obecność zgnilca w swoich ulach jak coś wstydliwego i nie przyznaje się do tego. To szkodzi pozostałym pasiekom - dodaje. - Pszczoły czasem rabują osłabione rodziny i choroba rozprzestrzenia się na inne tereny.
Wszystko o Euro2012 na**www.drogadoeuro2012.pl**
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?