Odpady komunalne zwożono tu z Limanowej, okolicznych miejscowości, a nawet z odległych Gorlic. W ubiegłym roku rozpoczęła się likwidacja trującego powietrze i glebę składowiska. Zajęła się tym Limanowa, a proces rekultywacji przejął Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.
Do dyspozycji posiadano pożyczkę z WFOŚ na likwidację w wysokości 848 tys. zł oraz 740 tys. zł dofinansowania na rekultywację otrzymaną z NFOŚ ."Ukształtowano, zagęszczono, odgazowano i pokryto warstwą gruntu mineralnego czaszę składowiska. Następnie uszczelniono ją syntetycznie, pokryto warstwą biologiczno - rekultywacyjną, wykonano rów opaskowy, a tej wiosny zostanie posadzona roślinność" - czytamy na stronie Urzędu Miasta w Limanowej.
Ujęte w studzienkach odcieki ze składowiska są wywożone samochodami na oczyszczalnię ścieków do Limanowej.
Wkrótce ma zostać zbudowany kolektor odprowadzający ścieki do sieci kanalizacji miejskiej.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?