Zarzuty postawiono jej w tymbarskim komisariacie policji, który prowadzi sprawę nadzorowaną przez Prokuraturę Rejonową w Limanowej. Z ustaleń śledczych wynika, że nauczycielka miała zmuszać uczniów do karania klapsami ich rówieśników, np. za to, że zapomnieli przynieść na lekcje cyrkla czy linijki.
Proceder miał trwać od listopada 2011 do kwietnia tego roku. Wtedy to dzieci poskarżyły się wychowawczyni, że są tak traktowane. Dyrektorka szkoły zawiesiła w czynnościach Marię D.-Cz. O sprawie powiadomiła policję i kuratorium.
Matematyczka utrzymuje, że dyrektorka mści się na niej za to, że miała dobre kontakty z uczniami. Zaprzecza, by namawiała ich do stosowania przemocy wobec koleżanek i kolegów. Tymczasem jej uczniowie z klasy IV zeznali, że tuż przed wyjściem sprawy na jaw musieli dawać klapsy uczennicy, która zapomniała przynieść cyrkla. Z ich relacji wynika, że leżała ona na ławce. Matematyczka trzymała ją za głowę, kiedy uczniowie ją bili. Kobiecie grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?