Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uzależnienie nie zależy od nas?

abcZdrowie.pl
Coraz częściej nałóg określa się mianem choroby mózgu, która wymaga zastosowania odpowiedniego leczenia. Czy zatem uzależnienie jest zależne od nas?

Zerwanie z nałogiem jest proste, ale tylko w teorii. Każdy, kto ma za sobą próbę rzucenia palenia lub odstawienia alkoholu wie doskonale, jak trudno odmówić sobie ulubionej używki. Moglibyśmy stwierdzić, że uzależnienie jest oznaką słabej woli i braku charakteru, ale zjawisko to jest znacznie bardziej złożone.

Słaba siła woli czy schorzenie?

Często mówi się, że osoby zmagające się z uzależnieniem szukają zapomnienia w alkoholu, narkotykach lub innych substancjach, ewentualnie w konkretnych czynnościach. Mimo iż nałóg rujnuje ich zdrowie i życie, nie potrafią powiedzieć sobie „stop”. W skrajnych przypadkach uzależnienie prowadzi do życiowych dramatów: wypadków spowodowanych prowadzeniem po alkoholu, zachowań autodestrukcyjnych (wstrzykiwanie narkotyków brudnymi igłami, prostytucja itp.), bankructwa w wyniku skłonności do hazardu, bezdomności i rozpadu związków. Osoby uzależnione podejmują próby zerwania z nałogiem, ale w wielu przypadkach są one nieudane. Uzależnienie sprawia, że powoli tracimy kontrolę nad swoim życiem, a wyrwanie się z kręgu nałogu jest niezwykle trudne, zwłaszcza gdy nie mamy wsparcia ze strony bliskich nam osób. Kilka nieudanych podejść do zerwania z nałogiem doprowadza do momentu, w którym wszelkie starania zdają się nie mieć sensu. Osoba uzależniona utwierdza się w przekonaniu, że nie jest w stanie nic zmienić. Przekonana o swojej słabej woli, przestaje próbować.

Warto uświadomić sobie, że siła woli (lub jej brak) nie przesądza o efektach walki z uzależnieniem. Źródłem problemu nie jest bowiem słaba wola – często jest ona skutkiem uzależnienia, a nie jego przyczyną. Szanse na zerwanie z nałogiem w znaczniej mierze zależą od rodzaju uzależnienia. Jak wiadomo, najtrudniej pokonać nałóg, który wiąże się z uzależnieniem psychicznym i fizycznym. Istotną rolę odgrywają również czynniki społeczne – jeśli w otoczeniu osoby uzależnionej znajduje się wiele osób o podobnym problemie, zerwanie z nałogiem jest trudniejsze, oznacza bowiem wykluczenie z grupy.

Nałóg chorobą mózgu?

Mechanizm uzależnienia jest złożony – w dużym uproszczeniu, zaczyna się niewinnie. Wykonujemy czynność, która sprawia nam przyjemność lub przyjmujemy substancje wprowadzające nas w stan rozluźnienia albo euforii. Na początku mamy uczucie kontroli nad swoim „hobby”, ponieważ jesteśmy w stanie powiedzieć sobie „stop”, gdy zauważamy niepokojące sygnały: brak gotówki na koncie po szalonych zakupach, silny kac po całonocnej zabawie lub ból oczu po kilkunastu godzinach spędzonych przed komputerem. Z czasem granice między przyjemnością a przymusem zacierają się. Ulubiona dotąd czynność przestaje być naszym wyborem – pijemy alkohol lub odurzamy się narkotykami, ponieważ domaga się tego nasz organizm. Zjawisko to jest wynikiem zaburzeń w obrębie układu nagrody w mózgu. Przyjmowane substancje powodują bowiem tworzenie się połączeń nerwowych w mózgu, które nie znikają nawet po zerwaniu z nałogiem i wieloletnim okresie abstynencji. Naukowcy z National Institute on Drug Abuse są zdania, że fakt ten przemawia za uznaniem uzależnień za chorobę mózgu.

Leczenie uzależnień nigdy nie jest łatwe, wymaga bowiem czasu i stałego wsparcia psychologicznego pacjentów. Niezwykle ważne jest, by zarówno sami uzależnieni, jak i ich rodziny oraz sami lekarze pamiętali, że trudności, jakie napotyka pacjent w trakcie leczenia uzależnienia nie wynikają z jego słabej woli, lecz zmian, jakie zachodzą w mózgu osób uzależnionych od alkoholu, narkotyków, leków lub nikotyny.

Partnerem serwisu jest

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto