Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital Limanowa: zgon limanowianki bada prokuratura

Dorota Dziedzic
Zgon limanowianki bada prokuratura
Zgon limanowianki bada prokuratura fot. archiwum polskapresse
88-letnia kobieta z niewydolnością układu krążenia zmarła w ostatnią środę po przewiezieniu jej ze szpitala w Limanowej na oddział kardiologii inwazyjnej w Nowym Sączu. Do tragedii doszło w pierwszych dniach funkcjonowania nowej dyspozytorni w Tarnowie, która w poniedziałek przejęła obowiązki zlikwidowanej jednostki w Limanowej.

Z nieoficjalnych informacji wynikało, że czas , jaki upłynął od decyzji o przewiezieniu chorej do Sącza do jej dotarcia na oddział kardiologiczny wyniósł prawie 2 godz. Pacjentka zaś znajdowała się w stanie, w którym o życiu czy śmierci przesądzają minuty.

Dyrektor Tarnowskiego Pogotowia Ratunkowego, Kazimiera Kunecka, przekazała jedynie, że o wszelkie informacje należy zwracać się do prokuratury, która prowadzi sprawę. Podobne stanowisko zajął dyrektor limanowskiego szpitala, Marcin Radzięta.

Komenda policji w Limanowej ustala obecnie okoliczności śmierci pacjentki. Czynności te zleciła miejscowa prokuratura rejonowa po zapoznaniu się z doniesieniami medialnymi na temat niefortunnej akcji ratunkowej.
Policjanci wyjaśniają, czy pracownicy szpitala i pogotowia naruszyli w jakikolwiek sposób obowiązujące procedury i czy w ogóle doszło do popełnienia przestępstwa.

- Sprawa jest o tyle skomplikowana, że obejmuje swoim zasięgiem aż trzy jednostki: dyspozytornię w Tarnowie, szpital w Limanowej i w Sączu - podsumował zastępca prokuratora rejonowego w Limanowej, Paweł Dunikowski.
Wszelkie działania prowadzone są z urzędu. Córka poszkodowanej zeznawała na policji, ale na razie nie złożyła oficjalnie wniosku o ściganie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na limanowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto