Ofiarę nieszczęśliwego wypadku przetransportowano śmigłowcem sanitarnym do szpitala w Limanowej. Tam zabezpieczono rany i przygotowano pacjenta oraz odcięte przedramię do dalszego transportu - śmigłowcem do Krakowa i samolotem do Szczecina. Tamtejsza klinika miała podjąć próbę przyszycia uciętej ręki.
Po górala, któremu groziło trwałe inwalidztwo powtórnie przyleciał do Limanowej śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Krakowa.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?