Kobiety są w szoku. Wysiadały z samochodu, gdy podbiegł 34-letni napastnik. Nie wiadomo, dlaczego zadał cios siekierą. - Zabezpieczyliśmy ubranie sprawcy, ślady krwi w samochodzie i na siekierze - wylicza Janina Tomasik, prokurator rejonowy w Limanowej.
Na razie ma ograniczone możliwości działania. Nie wie nawet, czy będzie mogła przesłuchać podejrzanego, którego policja po zatrzymaniu przewiozła do szpitala psychiatrycznego w Kobierzynie. Z wstępnych ustaleń prokuratury wynika, że w przeszłości miał problemy psychiczne.
Ranny 44-latek przeszedł operację i leży na oddziale intensywnej terapii w Limanowej. Lekarze określają jego stan jako ciężki, ale stabilny. Za usiłowanie zabójstwa grozi od ośmiu lat pozbawienia wolności do dożywocia. Gdyby podejrzanego uznano za niepoczytalnego, uniknie więzienia.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?