Do tragedii na głównej drodze Limanowa – Mszana Dolna doszło w poniedziałek około godz. 17.30.
Volkswagen bora, prowadzony przez 25-letniego mężczyznę potrącił idądego 50-latka. W wyniku uderzenia rozbita została przednia szyba samochodu po stronie pasażera. Jest też wgięta porywa silnika nad prawym reflektorem.
Pieszy, po potrąceniu przez auto, został wyrzucony z drogi i spadł na pole poniżej dosyć wysokiego nasypu, na którym jet szosa.
– Na miejscu wypadku pierwsi byli funkcjonariusze „drogówki" z Powiatowej Komendy Policji w Limanowej – relacjonuje aspirant Stanisław Piegza, rzecznik prasowy tejże komendy. – Oni podjęli reanimację ciężko rannej ofiary wypadku i prowadzili taką akcję aż do przybycia karetki pogotowia.
Wszystkie wysiłki medyków, mające uratować życie 50-letniego mężczyzny potrąconego przez auto, niestety nie zakończyły się sukcesem. Ofiara wypadku zmarła.
W miejscu, gdzie doszło do tragedii, przez długi czas ruch był wstrzymany, a później odbywał się wahadłowo. Długo po zakończeniu akcji ratunkowej, nadal pracowali tam policjanci i prokurator.
Kierowca volkswagena był trzeźwy.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?