Chłopcy (bo tylko oni przebierają się za "śmiguśne słomioki") poowijani są powrósłami, warkoczami plecionymi ze słomy. Twarze zasłaniają zaś "maskarami" wykonanymi ze skóry, a głowy nakrywają stożkowatymi słomianymi czapami albo kapeluszami. Zazwyczaj czapkę taką zdobi kilka powróseł fantazyjnie powyginanych.
Każdy ze "śmiguśnych słomioków" w jednej ręce dzierży gruby kij, a w drugiej - koszyk, do którego wkłada otrzymywane od gospodarzy dary. W każdej chacie "śmiguśne słomioki" witane są serdecznie i chojnie obdarowywane. Są bowiem zwiastunem dobrej nowiny o nadejściu wiosny.
Zwyczaj wędrowania przez wsie słomioków, które znikają nim nastanie świt, jest dawny. Być może to pozostałość po obrzędach magicznych mających wywołać urodzaj. Inni wiążą go z tatarskimi hordami siejącymi niegdyś spustoszenie w tych stronach. Tatarzy nie byli w stanie brać w jasyr wszystkich. Puszczanym wolno mieli obcinać języki, by niczego nie mogli powiedzieć. Czy słomioki są "czarodziejami" urodzaju, czy też widmem niemych tatarskich jeńców? Wyrokować trudno, bo nic na ten temat nie mówią...
Codziennie rano najświeższe informacje z Nowego Sącza prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Chcieli zarobić przy zbiorze truskawek, zostali oszukani
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?