18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sakramentalne „tak”, czyli ile trzeba wydać na ślub i wesele po limanowsku

Bożena Wojtas-Cisak
Tomasz Garczyński i Monika Kulewicz zaplanowali ślub na 9 sierpnia 2014 r. Przygotowania do najważniejszego dnia w ich życiu rozpoczęli w październiku zeszłego roku. Udało się im znaleźć dobry termin w wybranym lokalu, bo akurat jedna para zrezygnowała
Tomasz Garczyński i Monika Kulewicz zaplanowali ślub na 9 sierpnia 2014 r. Przygotowania do najważniejszego dnia w ich życiu rozpoczęli w październiku zeszłego roku. Udało się im znaleźć dobry termin w wybranym lokalu, bo akurat jedna para zrezygnowała FOT. BOŻENA WOJTAS-CISAK
Limanowszczyzna. Ponad połowa ślubnego budżetu to wydatki związane z organizacją przyjęcia weselnego. Narzeczeni szukają oszczędności i decydują się na ceremonię poza sezonem, bez kamerzysty.

Ślub to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu. I najkosztowniejszych. Narzeczeni i rodzice stoją przed wyzwaniem, jak i za ile zorganizować uroczystość. Co zrobić po sakramentalnym „tak”: kameralny obiad dla rodziny i przyjaciół, czy huczne weselisko w myśl staropolskiej zasady „zastaw się, a postaw się”?

Przygotowania do tego dnia trwają wiele miesięcy. Zakup strojów, obrączek, kwiatów i innych niezbędnych ślubnych „drobiazgów”. Wynajęcie lokalu, zespołu, fotografa i kamerzysty. To wszystko sporo kosztuje. Prześledziliśmy najnowsze trendy i ofertę w naszym regionie podczas targów ślubnych w miniony weekend w Limanowskim Domu Kultury i restauracji „Siwy Brzeg”.

Dawniej na ziemi limanowskiej przyjęcia weselne organizowano zwykle w remizach strażackich i szkołach. Obecnie odbywają się w restauracjach i domach weselnych, które rosną jak przysłowiowe grzyby pod deszczu. Cena przyjęcia waha się między 135-180 zł na osobę. Obejmuje obiad, deser, cztery dania gorące, stół szwedzki z zimnymi przekąskami, napoje zimne i gorące. Za dodatkowe atrakcje typu wiejski stół czy fontanna czekoladowa trzeba płacić dodatkowo. Zwykle w cenę wliczona jest również kwiatowa dekoracja. Jeśli noc zabawy to za mało, można zorganizować poprawiny za dodatkową opłatą 60-70 zł na osobę.

Żeby „upolować” dobry termin wesela w sezonie (od kwietnia do października), trzeba rezerwować lokal nawet z kilkuletnim wyprzedzeniem.

– Najtrudniej było znaleźć wolną salę – przyznaje Ewelina Kaptur z Podłopienia, która 15 sierpnia 2015 roku weźmie ślub z narzeczonym Kamilem Kucem. Wybrany lokal na wesele zarezerwowali już 2,5 roku wcześniej. Planują zaprosić około 250 osób.

– Rodzina jest duża i znajomych też się nazbierało – dodają narzeczeni. Na organizację przyjęcia przeznaczą ponad połowę ślubnego budżetu, który szacują na ok. 60 tys. zł.

Przyjęcia weselne bywają też bardziej kameralne.

– Przychodzi mniej gości, ale gospodarze przygotowują więcej dodatkowych atrakcji, w tym pokazy i degustacje – mówi Agnieszka Majchrzak z Folwarku Stara Winiarnia w Mszanie Dolnej. Jak zauważa, narzeczeni decydują się coraz częściej na ślub i wesele poza sezonem, aby zaoszczędzić na wydatkach. Taka oferta jest tańsza o 35 zł od osoby (w sezonie wynosi 165 zł). Przyjęcie pochłania zazwyczaj ponad połowę kosztów związanych ze zmianą stanu cywilnego.

Przyszłe panny młode o wyborze kreacji decydują już kilka miesięcy przed ceremonią. W tym sezonie hitem są „princeski” (suknia zakrywająca kolana) z koronkowym wykończeniem na dekolcie i plecach. Nie oznacza to, rzecz jasna, że na takie rozwiązanie decydują się wszystkie panny. Kinga Jaworz-Dutka z Salonu Sukien Ślubnych Zakątek przyznaje, że co roku pojawiają się nowe fasony, ale materiały są te same: koronka, muślin, falbany. Klientki na najważniejszą w życiu kreację przeznaczają średnio 2-2,5 tys. zł. Bywa jednak, że zamawiają suknię za 3, a nawet 5 tys. zł. Szycie na wymiar trwa nawet kilka miesięcy.

Monika Kulewicz swoją suknię ślubną zamówiła w Stanach Zjednoczonych. Zdecydowała się na takie rozwiązanie, bo nawet z kosztami przesyłki wyszło taniej niż na lokalnym rynku. Kreacja jest prosta, bez zbędnych ozdób.

Panowie w kwestii ubioru mają zdecydowanie łatwiej. W ślubny garnitur inwestują zwykle od 800 zł wzwyż. Do tego buty i koszula za ok. 300 zł.

Pamięć bywa zawodna, dlatego chcąc zachować na wieki ulotne chwile, zamawia się fotografa i kamerzystę. Oferty profesjonalistów rozpoczynają się od 500 zł za podstawowy pakiet. Kiedy chcemy mieć super zdjęcia – od przygotowań do godziny pierwszej w nocy – musimy przygotować się na wydatek rzędu 1,5-2 tys. zł. Osobno kosztuje (zwykle kilkaset złotych) sesja plenerowa czy narzeczeńska. Koszt sfilmowania uroczystości ślubnych i weselnych to wydatek od 1,5 tys. wzwyż. Dlatego młodzi, szukając oszczędności, często rezygnują np. z filmu dla lepszych zdjęć lub na odwrót.

W sumie za zorganizowanie ślubu i wesela w najtańszej opcji zapłacimy kilkanaście tysięcy złotych. Najdroższe imprezy to wydatek od 30 do 70 tys. zł (w zależności od liczby gości). Na Limanowszczyźnie panuje tradycyjne podejście do dzielenia kosztów. Pan młody z rodzicami finansują napoje, alkohol, obrączki, garnitur i bukiet. Do tego pokrywają koszty wynajęcia samochodu do ślubu i zespołu muzycznego. Panna młoda i jej rodzice sponsorują przyjęcie weselne, zaproszenia, usługi fotografa i kamerzysty oraz suknię ślubną. Coraz częściej młodzi, jeśli pracują, dokładają się do uroczystości, by nie obciążać rodziców wszystkimi kosztami.

Budżet ślubny, co i za ile

Średni koszt ślubu i wesela (przyjęcie na 100 osób) waha się od 30 do 40 tys. złotych:

* przyjęcie weselne – od 135 zł za osobę poza sezonem (listopad-marzec) do 180 w sezonie (kwiecień-październik), dodatkowa opłata 60-70 zł za „poprawiny”

* zespół muzyczny – od 3,5 tys. zł za jeden dzień do 5 tys. zł w przypadku drugiego dnia

* obsługa fotograficzna – od 500 do 2 tys. zł w zależności od wybranego pakietu usług

* obsługa kamerzysty od 1,5 tys. do kilku tysięcy złotych w zależności od długości i jakości montażu

* tort weselny – od 34 do 44 zł za kilogram

* obrączki – od 1,5 tys. zł wzwyż

* bukiet ślubny – od 150 do 250 zł

* wynajęcie samochodu do ślubu – od 500 do 1,5 tys. zł (za zabytkowy wóz)

* opłata za mszę ślubną – co łaska (zwykle od 500 zł wzwyż).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na limanowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto