Region. Dwaj przedsiębiorcy z Limanowszczyzny podejrzani o korupcję

Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali na wniosek Prokuratury Regionalnej w Krakowie prezesa firmy budowlanej z Limanowszczyzny. Podejrzany usłyszał siedem zarzutów dotyczących wręczania łapówek urzędnikom Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Targu.

Podejrzanych ponad 20 osób
Śledztwo w sprawie korupcji w PZD w Nowym Targu toczy się od 2016 r. Do tej pory tamtejsza prokuratura postawiła zarzuty korupcyjne 21 osobom Pięcioro z nich przebywa w areszcie. Wśród zatrzymanych są dyrektorzy PZD w Nowym Targu - Krzysztof S. i Robert W. oraz kierownik Działu Zamówień Publicznych PZD - Józef L.
Dwudziestu jeden przedsiębiorcom budowlanym, realizującym prace na rzecz Powiatowego Zarządu Dróg przedstawiono zarzuty wręczenia korzyści majątkowych. Wśród których jest dwóch przedsiębiorców z powiatu limanowskiego, a to 53-letni mieszkaniec Mszany Dolnej i 49-letni mieszkaniec Limanowej. Pierwszemu z nich postawiono 4 zarzuty udzielenia tzw. łapówki w wysokości 76 900 zł w roku 2011 (trzykrotnie) oraz kwoty 5 000 zł w roku 2013. Drugiemu postawiono 7 zarzutów udzielenia korzyści majątkowych: w roku 2012 trzykrotnie po co najmniej 10 tys. zł, w roku 2014 dwukrotnie w kwocie łącznej ponad 11 tys. zł, w roku 2016 także dwukrotnie, łącznie 12 660 zł.

- Ponadto postawiono mu zarzut udziału w roku 2013 w karalnej zmowie przetargowej w związku z realizacją inwestycji drogowych oraz udzielenia łapówek w kwocie łącznej 67 650 zł dwom osobom - mówi prokurator Zbigniew Gabryś z Prokuratury Regionalnej w Krakowie.

Na tym nie koniec sprawy. Kontrahentów było wielu
Ze względu na dobro toczącego się śledztwa, prokurator Gabryś nie ujawnia żadnych szczegółów dotyczących podejrzanych przedsiębiorców z naszego regionu. Nie chce nawet podać inicjałów imion i nazwisk, bo - jak mówi - w toku postępowania prokuratorskiego może się okazać, że podejrzany posiada wiele ciekawych informacji, które pomogą w wyjaśnieniu afery korupcyjnej w PZD w Nowym Targu. Wielu kontrahentów mogło w tym procederze uczestniczyć, nie wiedząc o tym, bo podejmując się realizacji inwestycji, mogli kierować się zyskiem i interesem swojej firmy.

Potrafił wszystko załatwić, teraz wszyscy milczą
W limanowskim środowisku przedsiębiorców budowlanych w tej sprawie zapadła zmowa milczenia. Wielu korzystało z usług wspomnianego biznesmena, ale nie chcą się wypowiadać. Nieoficjalnie mówią, że korzystali z usług człowieka, który potrafił „wszystko załatwić”. Potrzebował tylko finansowej zachęty, aby móc sfinalizować sprawę.
Krakowska Prokuratura Regionalna do tej pory sporządziła kilkanaście akt tomów. Na chwilę obecną zostało przesłuchanych ponad 50 osób. Na pewno będzie ich jednak więcej.

Śledztwo już kilkakrotnie zostało przedłużane
Aktualnie wszystkie osoby podejrzane w tej sprawie przybywają na wolności, przy czym pierwszy z wymienionych jest pod dozorem Policji, posiada zakaz opuszczania kraju połączony z zakazem wydania mu paszportu oraz po wpłaceniu poręczenia majątkowego w kwocie 50 tys zł. Drugi natomiast po wpłaceniu takiego samego poręczenia w kwocie 100 tys zł. Również on ma zakaz opuszczania kraju i zatrzymano mu paszport.
Czyny zarzucane opisanym przedsiębiorcom, a zatem udzielanie korzyści majątkowych osobom pełniącym funkcje publiczne w związku z pełnieniem tej funkcji, jak w tych przypadkach gdy chodziło o uzyskanie prawa do wykonywania określonej inwestycji czy też wygranie przetargu, grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Niezależnie od tego sąd może orzec wysokie kary grzywny ale także przepadek równowartości udzielonych łapówek.
Śledztwo w sprawie nieprawidłowości, ale w szczególności w sprawie przyjmowania korzyści majątkowych (pieniędzy) przez pracowników Powiatowego Zarządu Dróg w Nowym Targu oraz ich udzielania przez uczestników przetargów dotyczących inwestycji drogowych realizowanych na terenie powiatu nowotarskiego, Prokuratura Regionalna w Krakowie prowadzi od 26 października 2016 roku.