Pomagają osobom w potrzebie i sami potrzebują wsparcia. Limanowska Akcja Charytatywna z apelem: liczy się dla nas każda złotówka

Jak zauważa nasza rozmówczyni, miniony rok był bardzo trudny również dla samego stowarzyszenia. Mimo to dzięki współpracy wielu dobrych ludzi przed Wigilią udało się rozdać ok. 200 paczek najbardziej potrzebującym mieszkańcom.

- Nie ma co ukrywać, że rok 2022 dał nam się we znaki. Nie każdy chciał pomagać i wspierać naszych podopiecznych zapewne przez własną trudniejszą sytuację życiową. Wiele zła zrobiły pandemia i wybuch wojny w Ukrainie, a my sami mamy często ograniczone pole manewru, ale robimy co możemy – przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Teresa Zabramny.

Przy okazji zwraca się do ludzi dobrego serca o wpłaty pieniędzy na rzecz stowarzyszenia lub poszczególnych podopiecznych. Nie muszą być to konkretne sumy, ale nawet te symboliczne.

- Mamy obecnie 65 podopiecznych, z których każdy potrzebuje wsparcia. Nie każdy z nich jest na tyle odważny, by samemu prosić o pomoc. My jako stowarzyszenie nie zawsze możemy też ich wesprzeć tak jak sami byśmy chcieli. Każda złotówka jest dla nas ważna, chcemy by ci ludzie mieli optymistyczne podejście do życia – mówi.

Wśród podopiecznych jest wielu dorosłych, ale równie wiele dzieci. Z okazji najbliższej Wielkanocy stowarzyszenie wspólnie ze Starostwem Powiatowym w Limanowej chce zorganizować kiermasz świąteczny.

- W zarządzie mamy siedem osób i żadne z nas nie spoczywa na laurach. Teraz będzie kiermasz, od kilku lat organizujemy akcje z paczkami również dla osób spoza stowarzyszenia, które znalazły się w złej sytuacji materialnej. Wspiera nas w tym wicestarosta Agata Zięba. Pomagamy też dzięki Panu wojewodzie Łukaszu Kmicie, który odwiedził naszą siedzibę i bardzo mu się u nas spodobało. Wspólnie z Panem starostą Mieczysławem Urygą zebraliśmy na rzecz Ukrainy ponad 10 tys. zł – wylicza limanowianka.

Jak zauważa na Ziemi Limanowskiej są też takie rodziny, których nie stać na zakup ubranek dla dzieci.

- Proszę o podzielenie się z nami groszem. Będziemy za to niezwykle wdzięczni, a środki trafią do ludzi, którzy faktycznie tej pomocy potrzebują – podsumowuje.

Pieniądze można wpłacać na konto stowarzyszenia: BS Limanowa 53 8804 0000 0000 0021 9718 0001
Stowarzyszenie Limanowska Akcja Charytatywna powstało w 2004 roku. Jak można przeczytać na stronie internetowej LACh wiele podjętych przez członków stowarzyszenia inicjatyw pozwala na pomoc ludziom o niskim uposażeniu i dzieciom wymagającym długotrwałego kosztownego leczenia i rehabilitacji.

W ramach programu „Dostarczanie żywności dla najuboższej ludności Unii Europejskiej” Stowarzyszenie podjęło współpracę z Bankiem żywności mieszczącym się w Krakowie przy ul. Zabłocie. Z tej formy pomocy skorzystały już tysiące mieszkańców Limanowej i okolic.

W pierwszym roku działalności LACh zorganizowało zbiórkę przyborów szkolnych i słodyczy. Wszystko zostało przesłane polskim dzieciom w Grodnie.

W akcję pomocy zaangażowano młodzież. I tak młodzi wolontariusze rokrocznie organizują akcję „Święty Mikołaj Dzieciom”. Ponadto LACh nawiązało w przeszłości kontakt z organizacją Czerwonego Krzyża działającą w Wathlingen (Niemcy). Organizacja ta co roku dostarczała na Limanowszczyznę odzież, którą następnie rozdawano potrzebującym.

Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę? To mit