Samobójczyni w liście pożegnalnym obciążyła dyrektorkę podstawówki Annę A. odpowiedzialnością za psychiczne znęcania się nad nią. Desperacki krok miał być tego skutkiem. Sąd Rejonowy w Limanowej orzekł, że doszło do mobbingu i skazał dyrektorkę na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Skazana odwołała się od wyroku. Nie przyznaje się do winy.
Apelacja trafiła do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu, który przed rozstrzygnięciem postanowił dopuścić dowód uzupełniający w postaci opinii biegłego psychiatry z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie. Lekarz psychiatra ma ustalić "ewentualny wpływ na decyzję o samobójstwie oskarżonej, jak i wpływ stanu zdrowia psychicznego i przyczyny depresji samobójczyni". Limanowski sąd bazował bowiem tylko na ekspertyzie psychologicznej.
- Sąd miał prawo do wnioskowania o taką ekspertyzę - powiedział pełnomocnik rodziny nauczycielki mecenas Marek Śliz. - Według mnie, ta ekspertyza wzmocni jedynie podstawy dowodowe, na jakich zapadł wyrok w pierwszej instancji. O milion złotych rodzina wystąpiła na drodze powództwa cywilnego i to jest przedmiotem osobnego postępowania.
Wójt Niedźwiedzia Janusz Potaczek nie chce komentować roszczeń finansowych wobec gminy. Jak podkreśla, sprawa jest zawieszona do rozstrzygnięcia sądowego wobec byłej dyrektorki. - Jestem zaskoczony nowym żądaniem w wysokości miliona trzynastu tysięcy złotych - dodaje.
Posiedzenie wyjaśniające sądu w sprawie roszczenia finansowego od Zespołu Placówek Oświatowych odbędzie się 21 września.
Wyrok limanowskiego sądu jest nieprawomocny.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?