18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podobin: rodzina nauczycielki samobójczyni pozwała gminę Niedźwiedź

Arkadiusz Arendowski
fot. archiwum polskapresse
Rodzina nauczycielki z Podobina, która w styczniu 2010 r. popełniła samobójstwo pozwała Urząd Gminy w Niedźwiedziu. Domaga się ponad 860 tys. zł. W uzasadnieniu wskazano, że kobieta targnęła się na życie pod wpływem szykan dyrektorki szkoły, którą zarządza lokalny samorząd. Wójt miał otrzymywać skargi, ale na nie nie reagował. Wysokość zadośćuczynienia wyliczono, wzorując się na kwotach (250 tys. zł), jakie państwo wypłaciło członkom rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej.

Fakty24: Zobacz najświeższe informacje z Krakowa i Małopolski!

47-letnia Bernadetta G. odebrała sobie życie w styczniu 2010 r. W liście pożegnalnym skarżyła się na szykany dyrektorki Szkoły Podstawowej w Podobinie. Śledztwo potwierdziło, że z kilkom innymi nauczycielami padła ofiarą mobbingu. Na tej podstawie dyr. Anna A. usłyszała w maju tego roku zarzuty dotyczące znęcania się psychicznego nad podwładnymi.

W toku postępowania Prokuratury Rejonowej w Limanowej ujawniono, że nauczycielka podległa ciągłej presji ze strony przełożonej. W ślad za tym osierocone dzieci i mąż wystąpili z ponad 30-stronnicowym pozwem przeciw gminie Niedźwiedź, która prowadzi szkołę w Podobinie.

- "Śmierć (...) nastąpiła w wyniku załamania psychicznego spowodowanego działaniami dyrektorki szkoły, noszącymi znamiona mobbingu" - czytamy w rodzinnym pozwie. -"Efektem psychicznego znęcania się dyrektorki była nie tylko izolacja (...) w miejscu pracy, ale także utrata przez nią poczucia własnej wartości, przydatności do zawodu, częste obwinianie się, nieumiejętność odczuwania radości".

Krewni samobójczyni twierdzą, że wójt gminy Niedźwiedź nie reagował należycie na skargi rodziców dzieci iczęści nauczycieli. Dlatego to właśnie gmina ma, zdaniem powodów, wypłacić zadośćuczynienie. Po 200 tysięcy złotych dla męża nauczycielki i jej dwóch pełnoletnich synów, 250 tysięcy dla najmłodszego, 14-letniego dziecka. Od pozwanego zażądano też zwrotu koszty pogrzebu w wysokości ponad 13 tysięcy zł.

Jednym z argumentów za taką właśnie kwotą jest informacja o wypłacie wszystkim członkom rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej po 250 tysięcy złotych odszkodowania. - "Śmierć kobiety była dla powodów ogromnym przeżyciem i bardzo bolesnym doświadczeniem. Utracili żonę i matkę, wsparcie i pomoc, na którą zawsze i w każdej sytuacji mogli liczyć" - pisze pełnomocnik w pozwie.

Wójt gminy Niedźwiedź Janusz Potaczek, nie chciał we wtorek komentować żadań rodziny. Prosił o telefon w późniejszym terminie. Po odwołaniu dyrektorki ze stanowiska w szkole zatrudnił ją w urzędzie jako koordynatora programów unijnych. - Po 15 latach owocnej współpracy nie wyślę jej przecież na zieloną trawkę - mówi. - Nikt jej nie skazał, nie chcę ferować wyroków.

Serwis Wybory 2011: Zobacz kandydatów do Sejmu i Senatu z Małopolski

Chcemy taniego Paliwa! **Podpisz petycję do polityków przed wyborami**

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Nowego Sącza. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na limanowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto