Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ośrodek z limanowskiej gminy przyjął 160 uchodźców z Ukrainy. "Chcemy, by zapomnieli o wojnie"

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Aż 160 uchodźców z Ukrainy znalazło schronienie w Ośrodku "Ostoja Górska Koninki"
Aż 160 uchodźców z Ukrainy znalazło schronienie w Ośrodku "Ostoja Górska Koninki" Łukasz Bobek GK
Gmina Niedźwiedź. Ośrodek "Ostoja Górska Koninki" zaoferował pomoc grupie ok. 160 uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy, w tym ze stolicy kraju Kijowa. To jeszcze nie koniec wsparcia płynącego z tej placówki, która prócz bezpiecznego dachu nad głową, oferuje też całodzienne wyżywienie.

W najbliższą sobotę w ośrodku pojawią się kolejni goście zza naszej wschodniej granicy. Będzie to szesnaście kobiet i dziewiętnaścioro dzieci z domu samotnych matek.

– W tym momencie nasz ośrodek będzie pękał w szwach. To niesamowite przeżycie przyjmować naszych sąsiadów, którzy są w potrzebie – relacjonował za pośrednictwem mediów społecznościowych właściciel ośrodka Józef Pasek.

Skontaktowaliśmy się z Panem Józefem, by zapytać go o aktualną sytuację w placówce.

– Naszym kierunkiem są matki z dziećmi. Było też kilka osób, które delegował do nas Urząd Wojewódzki. Niektórzy pojechali dalej, do swoich rodzin za granicę. U nas wszystko jest w porządku. Dzieci i mamy czują się dobrze. Robimy, co możemy, by każdy z naszych gości mógł odetchnąć w naszych progach, zapomniał o wojnie. W przyszłym tygodniu chcemy zabrać naszych gości na termy. Myślimy też jeszcze o kolejnych miejscach noclegowych, na wypadek tzw. sytuacji kryzysowej – przyznaje w rozmowie z "Gazetą Krakowską" właściciel ośrodka.

Ostoja oferuje pełne wyżywienie. Jest to możliwe dzięki złożeniu wniosku do Urzędu Wojewódzkiego, z którym placówka wystąpiła jeszcze w ub. roku niejako wyprzedzając obecne wydarzenia.

– Teraz to się przydaje i to bardzo – cieszy się nasz rozmówca.

W nocy ze środy na czwartek rozpoczęło się kwaterowanie uchodźców. Nad ranem na miejsce dotarł autobus Państwowej Straży Pożarnej, który przywiózł matki z dziećmi. Nowi lokatorzy Ostoi mieli ze sobą raptem po jednym plecaku, co tylko obrazuje trudną sytuację, w jakiej się znaleźli.

Ośrodek "Ostoja Górska Koninki" również potrzebuje wsparcia. Nadal poszukiwani są wolontariusze, którzy mogliby pomóc w opiece nad gośćmi z Ukrainy. Kilka takich osób już udało się znaleźć.

– Pomysł jest taki, że każdy kto chciałby nas wesprzeć, może np. zaopiekować się jednym pokojem z tymi osobami, które zostaną u nas na dłużej. Można zaoferować pranie, pomoc w zakupach, wyjście na spacer z dziećmi, by matki mogły odpocząć. A jest u nas mama z piątką dzieci, kolejna ma siódemkę... To jakiś pomysł, by umilić im życie. Trzeba jednak przyznać, że dzieci czują się tutaj jak w raju, korzystają z placu zabaw – dodaje Józef Pasek.

Zgłoszenia osób chętnych wesprzeć ośrodek przyjmowane są w recepcji pod numerem tel: 18 331 75 80 od godziny 8.
Bezpośrednio przy ośrodku znajduje się kolej linowa. Z tej okazji "Ostoja Górska Koninki" każde 10 procent ze sprzedaży karnetów narciarskich przeznaczy na wsparcie uchodźców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na limanowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto