Osiem firm odpowiedziało na przetarg ogłoszony przez gminę Bobowa, która chce wybudować u siebie odkryte kąpielisko

Kąpieliskowa inwestycja miałaby być realizowana w pobliżu ulicy Zielonej, czyli tam, gdzie już teraz jest rekreacyjno-sportowe serce gminy. Została podzielona na trzy części, przy czym jednoczesna realizacja jednej, nie będzie kolidowała z pozostałymi. Samorząd ma też gotową całą potrzebną dokumentację, co powinno przyspieszyć prace. Na inwestycyjne ogłoszenie odpowiedziało osiem firm. Rodzime, między innymi Otech z Gorlic i Kipel z Bobowej, ale też spoza powiatu – Głogowa Małopolskiego, Porąbki Iwkowskiej, Korzennej i Krynicy-Zdroju. Jedne zadeklarowały chęć realizacji całości przedsięwzięcia, inne wybranych części. Zaoferowane ceny też są zróżnicowane.
- Teraz musimy wszystkie te propozycje poddać szczegółowej analizie – zapowiada Ligęza.
Nie ukrywa, że ma nadzieję, że uda się wyłonić wykonawcę i zacząć realizację, tak, by w przyszłym roku pierwsi użytkownicy mogli zażyć kąpieli.

Plany, by takie miejsce powstało, mają już swoje lata, ale zawsze na przeszkodzie stały finanse. Zmieniło się, to gdy na pierwszą część zadania, czyli budowę zaplecza obsługowego oraz drugą część, czyli budowę zasadniczej części kąpieliska gmina dostała dofinansowanie z programu Polski Ład.

- Otwarte kąpielisko będzie uzupełnieniem tego terenu, który został już prawie w całości zagospodarowany - podkreśla Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej. - Infrastruktura, która już istnieje wokół pozwoli na aktywny wypoczynek zarówno dorosłym jak i dzieciom. Wydaje się, że będzie dobrym rozwiązaniem dla tych wszystkich, którzy nie wybierają się na letnie urlopy poza teren naszej gminę. Będzie to też dodatkowa zachęta do odwiedzenia nas jak również element wpływający na rozwój gminy – dodaje.

Samorząd chce szukać dodatkowych pieniędzy poprzez polsko-słowacki program Interreg. Partnerem byłaby gmina Stropkov.

W sąsiedztwie przyszłego kąpieliska od kilku lat działa przyrodniczo-geologiczny. To jedyne takie miejsce w regionie, gdzie spotykają się wszystkie pasma górskie w Polsce, w tle mają kwietną łąkę, różaną rabatę, a nawet krzaki malin. Pomysłodawcom i autorom przedsięwzięcia chodziło o to, by na wyciągnięcie ręki pokazać różne formacje geologiczne i przyrodnicze, które występują w Polsce. Do tego jest część rekreacyjna z placem zabaw, wiatami, ławkami i miejscem do grillowania.
Bezpośredni dojazd do parku zapewnia droga przy ul. Zielonej, która łączy się z drogą wojewódzką nr 981 relacji Zborowice- Krynica Zdrój. Teren parku znajduje się także w sąsiedztwie linii kolejowej nr 96 relacji Tarnów- Leluchów.