Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na "kocich plantach" zbierają się...koty. Symbol parku w formie artystycznej został przestawiony na murkach i latarni, a będzie ich więcej

Joanna Mrozek
Joanna Mrozek
Symbol kocich plant można już podziwiać. Kotów ma być jednak dużo więcej
Symbol kocich plant można już podziwiać. Kotów ma być jednak dużo więcej Klaudia Kulak PPG/Jakub Prokopowicz
To prawdziwa atrakcja dla kocich fanów. Zrewitalizowany trzy lata temu park zwany potocznie "kocimi plantami" zyska kolejne atrakcje. Miejsce to od lat cieszy się dużym zainteresowaniem, odwiedzają je całe pokolenia, a szczególnie najmłodsi. W zimie można tam pozjeżdżać ze słynnej górki, a na wiosnę będzie można poszukać kotów, które w formie artystycznej zostaną przestawione w parku, jako jego symbol.

Kocie Planty idealne na marcowanie?

Nazwa parku wzięła się najprawdopodobniej stąd, że właśnie w tym miejscu na marcowe harce zbierały się wszystkie okoliczne koty. Aby podtrzymać symbolikę tego miejsca radny Prokopowicz przedstawił kolejny pomysł na ożywienie go z myślą o najmłodszych. Rąbka tajemnicy uchylił w mediach społecznościowych, nam podał nieco więcej szczegółów.

- Na kocich plantach brakowało jakiegoś symbolu związanego z tą potoczną nazwą, dlatego wpadłem na pomysł żeby urozmaicić to miejsce, żeby było bardziej przyjazne dla dzieci. To kolejne pokolenie, które spędza tam miło czas - mówi "Gazecie Krakowskiej" Jakub Prokopowicz, radny klubu Koalicji Nowosądeckiej.

Przy współpracy z prezydentem Ludomirem Handzlem i zastępcą Arturem Bochenkiem została przeprowadzona wizja lokalna, podczas której samorządowcy wpadli na pomysł montażu kotów, które już można tam oglądać. Ma być ich dużo więcej.

- Czekamy na lepsze warunki pogodowe, żeby te czworonogi tam umieścić. Szykujemy jeszcze taką dużą niespodziankę dla mieszkańców, którą pokażemy w okresie marcowania kotów - dodaje nasz rozmówca, ale nie chce zdradzać szczegółów.

W ferie, które dla woj. małopolskiego zaczynają się 12 lutego radny chce ogłosić konkurs plastyczno -fotograficzny związany z tym zwierzętami.

Rewitalizacja kocich plant

Jeszcze w 2021 roku zakończyła się kompleksowa rewitalizacja terenu położonego na skarpie nieopodal Zespołu Szkół nr. 1 im. Komisji Edukacji Narodowej w Nowym Sączu, czyli kocich plant. Miejsce to było zaniedbane, ale dzięki pracom stało się ponownie bardzo popularne, już nie tylko zimą.

Przypomnijmy, pomysł zagospodarowania kocich plant pojawił się już na początku 2020 roku, kiedy to miasto ogłosiło konkurs na projekt dotyczący rewitalizacji m.in. tego zakątka Nowego Sącza. Do urzędu miasta wpłynęło wówczas osiem projektów od różnych architektów, którzy zaprezentowali swoją wizję Placu Krasińskiego.

Powstał tam między innymi ogród sensoryczny, ogród dydaktyczny, fontanna, ekologiczny plac zabaw, ławeczki i miejsca do odpoczynku oraz oczko wodne z mostkiem, które wzbudza największe zainteresowanie. Radny Jakub Prokopowicz podczas nocnego spaceru po kocich plantach rzucił pomysł i dał zielone światło zakochanym. Zasugerował, aby mostek stał się miejscem zakochanych. Kilka par zdecydowało się, aby przypiąć tam kłódki jako symbol miłości. Takim kultowym miejscem jest np. krakowska kładka ojca Bernatka, która ugina się od nadmiaru "miłości".

Koszt rewitalizacji tego miejsca to ponad dwa mln złotych, z czego milion złotych są to środki z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Nowy Sącz. Mieszkaniec grzmi o Parku Strzeleckim: takie rzeczy nie mogą się tutaj dziać!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto