Jak informuje rzecznik prasowy powiatowej komendy policji w Limanowej, młodszy aspirant Stanisław Piegza, "pan tester" szybko przekonał się, że czujność i skuteczność działania funkcjonariuszy jest lepsza, niż się spodziewał. Niezwłocznie ustalili, że 31-latek nie jest dziennikarzem, lecz pijanym mieszkańcem sąsiedniej gminy. Alkomat wykazał w jego oddechu aż 2,3 promila alkoholu.
Żeby nietrzeźwemu mężczyźnie nie stała się żadna krzywda podczas nocnego wędrowania przez miasto, został zatrzymany i odwieziony radiowozem do izby wytrzeźwień w Nowym Sączu. Za nocny spacer po ulicy odpowie przed sądem.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?