Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MPWiK musi oddać 600 tys. zł funduszowi ochrony środowiska

Jolanta Jeziorska
MPWiK musi oddać 600 tys. zł funduszowi ochrony środowiska
MPWiK musi oddać 600 tys. zł funduszowi ochrony środowiska jj
Zduńskowolski MPWiK musi oddać 600 tys. zł Wojewódzkiemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. To część blisko z 22 mln zł dotacji, jaka MPWiK otrzymało z WFOŚiGW na modernizację oczyszczalni ścieków i budowę 9 km. kanalizacji.

- Dotacje obcięto, bo MPWiK nie spełnił warunku, jakim jest uzyskanie efektu ekologicznego wymaganego w tym projekcie. Trzeba tę dziurę "załatać", stąd podwyżki cen wody i ścieków - nie kryje emocji Adam Synowiec, radny miejski PiS. I dodaje, że po negocjacjach z WFOŚiGW MPWiK musiał skrócić kanalizacje o niemal kilometr i zmniejszyć znacznie ilość przyłączy kanalizacyjnych do posesji.

W MPWiK przekonują, że to nie jest do końca prawda. Faktem jest, że w przyszłym roku będzie trzeba oddać funduszowi ochrony środowiska 600 tys. zł, jednak nie ma to wpływu ani na ilość przyłączy ani na ceny wody i ścieków.
- Dotacja jest przekazywana w ratach za wykonane usługi i one polegają rozliczeniom, które będą trwały do 2022 roku. Po prostu w przyszłym roku zamiast 800 tys. zł na konto MPWiK wpłynie 200 tys. zł. To wynika z kompensaty - wyjaśnia Grzegorz Szmyt, prezes MPWiK w Zduńskiej Woli.

Tak naprawdę sprawa rozbija się o tzw. efekt ekologiczny. Zgodnie z kryteriami projektu, jaki przygotowywano w 2012 roku, na kilometr kanalizacji powinno przypadać 120 osób.
- Wówczas (w 2012 r. - przyp. red) wszystkie ulice, jakie były w planie budowy kanalizacji spełniały kryteria. Po 5 latach okazało się, że na tym obszarze spadła liczba zameldowanych osób. Na ten węzeł, na osiedlu Nowe Miasto było przeznaczonych 1,2 mln zł a okazało się, że połowę trzeba oddać. Jednak wszystkie zaplanowane prace przy budowie kanalizacji zostały wykonane i mieszkańcy mają tam kanalizację - mówi Jerzy Niziałek, dyrektor ds eksploatacyjnych zduńskowolskiego MPWiK.

Prezes Szmyt i dyrektor Niziałek zgodnie twierdzą, że gdyby nie modernizacja oczyszczalni ścieków, ceny za odprowadzanie ścieków byłyby wyższe.
- Obecnie ceny za wodę i ścieki są w grupie najniższych w województwie - przekonują.

Przypomnijmy, ze ceny za wodę i odprowadzanie ścieków pójdą w górę od nowego roku o 2 proc. Z wyliczeń MPWiK wynika, że 4-osobowa rodzina zapłaci za to średnio o 2 złote więcej niż dotychczas.Natomiast fakt, że MPWiK musi oddać WFOŚiGW 600 tys. zł nie ma z tym nic wspólnego, bo w zapisach księgowych obie sprawy się ze sobą nie łączą.

O projekcie MPWiK związanym z modernizacją oczyszczalni ścieków i budową kanalizacji można przeczytać tutaj: oczyszczalnia ścieków po modernizacji

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto