Ciało 63-letniego mężczyzny wiszące w stodole znaleźli strażacy po ugaszeniu jego domu, który sam podpalił. Jak podaje kapitan Paweł Sejmej z PSP w Limanowej, materiały łatwopalne były rozlane i podpalone w piwnicy, na parterze i poddaszu.
O pożarze zaalarmowali sąsiedzi we wtorek o godz. 7.45. Ogień nie rozprzestrzeniał się szybko, bo dom był szczelnie zamknięty. Właściciel podobno był chory.