Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Limanowszczyzna: modernizacja lokalnych dróg alternatywą dla "krajówki"

Jerzy Wideł
Już kilka tygodni trwa remont drogi krajowej nr 28 na odcinku od limanowskiego Rynku do granic miasta.
Już kilka tygodni trwa remont drogi krajowej nr 28 na odcinku od limanowskiego Rynku do granic miasta. fot. archiwum
Budowa obwodnicy Limanowej to śpiew odległej przyszłości. Katastrofalny układ komunikacyjny w centrum Limanowej sprawił, że władze powiatu, miasta i gminy zawiązały umowę partnerską, aby wspólnie zmodernizować drogi gminne i powiatowe.

Pomysł udrożnienia mniej uczęszczanego szlaku ma być alternatywą dla zatłoczonej i niebezpiecznej drogi krajowej Nowy Sącz - Limanowa - Wadowice, która przebiega przez limanowski Rynek. Podczas środowej sesji radni powiatowi podejmą wiążące decyzje w tej sprawie.

- Zwróciłem się do radnych powiatowych z projektem uchwały w sprawie wyrażenia woli przystąpienia do realizacji wraz z miastem wspólnego projektu nowego ciągu komunikacyjnego, który omijałby centrum Limanowej - informuje starosta Jan Puchała. - Przez miasto jadą ciężkie tiry, wzmożony ruch samochodów non stop zagraża bezpieczeństwu ludzi. Usunięcie go z centrum jest nakazem chwili.

Fatalny stan nawierzchni ulic w pobliżu dworca PKS (rozjeżdżonych niemiłosiernie przez ciężkie auta) sprawił, że podjęto ostatnio ich naprawę, ale to nie rozwiązuje problemu. Zdaniem limanowskich samorządowców, może być jednak początkiem wyznaczenia nowego ciągu komunikacyjnego.

Władze powiatu chcą do współpracy zaprosić gminę Limanowa. Alternatywny objazd centrum miasta prowadziłby ulicą Matki Boskiej Bolesnej, a następnie - w kierunku Nowego Sącza - przez Mordarkę, Pisarzową, Męcinę, Marcinkowice, Rdziostów do Chełmca.

- Wychodząc naprzeciw tej koncepcji, kończymy już budowę chodnika w centrum Męciny - mówi Władysław Pazdan, wójt Limanowej. - Ten ciąg komunikacyjny prowadzi do nowego parkingu przy kościele i z pewnością wpłynie na poprawę bezpieczeństwa przechodniów.

Wyrażenie woli radnych powiatowych to pierwszy krok, by przerzucić choćby niewielką część ruchu z zatłoczinej ,,krajówki" na równolegle biegnące drogi gminne i powiatowe. - Z roku na rok przybywa samochodów. Pojedyncze gminy nie są w stanie w swoim zakresie poprawić stanu dróg ze względu na wysokie koszty. Dlatego tak ważne jest współdziałanie - twierdzi Jacenty Musiał , przewodniczący rady powiatu. - To zresztą nie pierwszy przykład takiej współpracy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na limanowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto