Od tygodni trwają tam roboty drogowe przy budowie ronda oraz podniesieniu mostu na potoku Mordarka, na którym ma być zjazd z ronda. Do uszkodzenia wodociągu doszło w sobotę wcześnie rano. Z początku wykonawca robót zapowiadał, że usuwanie awarii może potrwać nawet do poniedziałku.
- Rzeczywiście taką informację z początku otrzymali mieszkańcy od wykonawcy, ale nasza spółka wodociągowa w ramach Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej podjęła działania, by przyspieszyć usuwanie awarii - poinformował nas wczoraj wiceburmistrz Wacław Zoń. - Na wypadek poważniejszych i dłuższych awarii MZGKiM ma swój beczkowóz do rozwożenia wody pitnej. Tu jednak nie było takiej potrzeby.
- Są roboty, trzeba być wyrozumiałym - powiedziała nam mieszkanka domu przy ul. Matki Boskiej Bolesnej. - Do picia przywozimy sobie zawsze wodę źródlaną, a do potrzeb gospodarczych jakoś ten brak przetrzymaliśmy.
Komendant Powiatowej Komendy Straży Pożarnej, która ma siedzibę przy ul. Matki Boskiej Bolesnej Grzegorz Janczy powiedział nam, że jego wozy bojowe mogą się w takiej sytuacji zaopatrywać w wodę z hydrantów w innych punktach miasta.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?