Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Limanowa: szpetna wdzięczność do likwidacji?

Paweł Szeliga
Pomnik nie zostanie rozebrany, dopóki nie zgodzą się na to Rosjanie
Pomnik nie zostanie rozebrany, dopóki nie zgodzą się na to Rosjanie fot. bożena wojtas
Uchwały Rady Miasta w Limanowej, zezwalającej na usunięcie pomnika wdzięczności Armii Czerwonej, nie uda się prędko zrealizować. Widnieje bowiem w wykazie grobów i miejsc pamięci ofiar wojen zatwierdzonym przez Polskę i Rosję.

Przewodnicząca Rady Miasta Irena Grosicka zapewnia, że decyzja o likwidacji pomnika stojącego w Parku Miejskim nie ma podtekstów politycznych. Zdecydowały o tym względy estetyczne. Zbudowany z piaskowca monument pokrywa mech i jest mocno zdewastowany. W latach 80. XX w. nieznane osoby zerwały tablice informujące o jego przeznaczeniu. Dziś więc tylko szpeci park.

- To pomnik wdzięczności dla Armii Czerwonej, a nie konkretnych żołnierzy - wyjaśnia Grosicka. - Pod obeliskiem nie spoczywają czerwonoarmiści. Pochowano ich na cmentarzu na Jabłońcu. Dlatego pozostawienie pomnika w Parku Miejskim nie ma sensu.

Początkowo był pomysł przeniesienia obelisku na limanowski Jabłoniec, gdzie spoczywają żołnierze z pierwszej i drugiej wojny światowej. Został jednak odrzucony. Tłumaczono, że nie należy przenosić ideologii na nekropolię. W grę wchodzi przecież wdzięczność dla całej Armii Czerwonej, a nie jej żołnierzy poległych na ziemi limanowskiej.

Andrzej Kunert, sekretarz Rady Ochrony Miejsc Pamięci i Męczeństwa podkreśla, że uchwały limanowskich radnych nie da się zrealizować bez zgody strony rosyjskiej. Powinno się to odbyć za pośrednictwem ROMPiM, która formalnie powiadamia ambasadę o takim zamiarze. - Trudno przewidzieć reakcję Rosjan, choć w przypadkach likwidacji kilku podobnych pomników w Polsce nie protestowali - zaznacza Kunert.

Władze Limanowej znają już te procedury. Mają też przygotowany plan awaryjny na wypadek braku zgody na rozebranie obelisku. - Dyrekcja parku pomników w Rudzie Śląskiej zadeklarowała, że go przyjmie - zapewnia Grosicka. Dodajmy, że w Nowym Sączu nie udało się dotąd zrealizować uchwały Rady Miasta z 1992 r. o likwidacji pomnika żołnierzy sowieckich przy Al. Wolności. Nie godzi się na to prezydent Ryszard Nowak.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Nowego Sącza. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na limanowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto