Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Limanowa: Romowie z zarzutami za znieważenie policji

Bożena Wojtas
fot. archiwum
Pół roku zajęło policji i prokuraturze wyjaśnianie okoliczności zdarzenia z lipca br. przy ul. Witosa i Fabrycznej w Limanowej, podczas którego okoliczni mieszkańcy odgrażali się, że dokonają samosądu na romskiej rodzinie Mieczysława D.

Skończyło się na tym, że to właśnie głowie romskiej rodziny Mieczysławowi D. przedstawiono 15 zarzutów dotyczących gróźb karalnych kierowanych pod adresem mieszkańców ul. Fabrycznej. Grozi za to do 3 lat więzienia.

Także nieletnim synom mężczyzny, Krystianowi i Piotrowi D. przedstawiono zarzuty dotyczące gróźb, ale ich sprawą zajmie się sąd dla nieletnich. Jeden z nieletnich ma też zarzut, że 23 lipca, podczas próby linczu, rzucił w kierunku zbliżających się osób butelkę wypełnioną cieczą łatwopalną.

Spowodował tym samym bezpośrednie zagrożenie utraty ich zdrowia i życia. Podstawą tych ustaleń było nagranie wideo, które sami mieszkańcy przekazali limanowskiej policji.

Jak przyznaje Stanisław Piegza, p.o. rzecznika policji w Limanowej, Mieczysławowi D. oraz dwóm kobietom, Róży G. i Anicie H., postawiono także zarzuty naruszenia nietykalności i znieważenia funkcjonariuszy policji. Ich sprawa niedługo trafi do sądu.

- Kolejne zarzuty są związane z dwiema interwencjami z 18 października i 17 listopada br. - przyznaje rzecznik. Podczas pierwszej interwencji policjanci zostali zaatakowani i znieważeni przez trzy osoby, gdy realizowali nakaz sądowy doprowadzenia nieletniego syna Mieczysława D. do ośrodka wychowawczego, z którego zbiegł. Na skutek zamieszania Piotr D. wymknął się wtedy policji. Do podobnego incydentu doszło w listopadzie. Wtedy uciekiniera ujawniono w wersalce jednego z mieszkań. Piotrowi D. nie udała się wówczas kolejna próba ucieczki.

Mieszkańcy bloków przy ul. Fabrycznej i Witosa zaznaczają, że mają zamiar ponownie zwrócić się do nowych już władz miasta, by te rozwiązały problem z rodziną romską poprzez jej eksmisję.

Przypomnijmy, że pod koniec lipca br. mieszkańcy ul. Witosa i ul. Fabrycznej próbowali dokonać samosądu na rodzinie romskiej, którą oskarżali o liczne sąsiedzkie awantury. Bezpośrednim powodem ataku była skarga ciężarnej kobiety, którą miał poszczuć psem jeden z Romów.

Około stu polskich sąsiadów uzbrojonych w kamienie usiłowało wedrzeć się do romskiego mieszkania. Linczowi zapobiegły policyjne posiłki, które wezwano z Krakowa.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Miały być hostessami, trafiły do zagranicznych klubów dla mężczyzn

Najciekawsze świąteczne prezenty, wigilijne przepisy, pomysły na sylwestra - wszystko w serwisie świątecznym swieta24.pl

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na limanowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto