Czytaj także: Limanowa: pomnik stanie na nowym rondzie?
O przyszłości pomnika w magistracie z władzami miasta dyskutowali mieszkańcy Limanowej. Wśród nich członkowie grupy inicjatywnej - w składzie Stanisław Wojcieszczak, Jerzy Bogacz, Stanisław Rakoczy, Stanisław Ociepka i dr Józef Szymon Wroński - którym nie podobała się proponowana pierwotnie przez miasto lokalizacja pomnika za Dworem Marsów. Ich zdaniem obelisk powinien wrócić na swoje pierwotne miejsce, czyli na skrzyżowanie ulicy Matki Boskiej Bolesnej i Targowej.
Władysław Bieda, burmistrz Limanowej, przyznaje, że na ostateczną decyzję o nowej lokalizacji trzeba będzie poczekać do zakończenia prac związanych z przebudową skrzyżowania. Bieda nie wyklucza, że pomnik stanie na rondzie, gdy pozwolą na to warunki techniczne.
- Inwestycja zakończy się 15 listopada i dopiero wtedy można przystąpić do prac projektowych związanych z umieszczeniem tego pomnika na tarczy ronda - wyjaśnia burmistrz Bieda. Nadmienia jednak, że monument nie będzie mógł stanąć na rondzie w tym roku. - Potrzebne będzie pozwolenie na budowę oraz zgoda konserwatorska, a to są dosyć czasochłonne sprawy - dodaje.
- Absolutnie nie upieramy się, aby było to zrealizowane w tym roku, bo celem wyższym jest zrealizowanie testamentu naszych ojców i praojców. Pozostawienie pomnika w historycznym miejscu, czyli na tarczy ronda – zaznacza Stanisław Ociepka, jeden z członków grupy inicjatywnej.
Ociepka dodaje, że po zakończeniu przebudowy skrzyżowania , zamierzają się spotkać ze starostą, aby wyartykułować swoje racje dotyczące lokalizacji pomnika na rondzie. - Jako grupa zobowiązaliśmy się wspierać burmistrza w naszej propozycji o którą zabiegamy - zaznacza.
Póki co rozebrany pomnik, decyzją konserwatora zabytków, znajduje się na terenie Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Limanowej.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?