- Wybrałem się na Miejską Górę i doliczyłem się tam trzynastu anten - mówi oburzony Mateusz Wroński. - Krzyż milenijny wygląda jak choinka. O ile wiem, na krzyżu na Giewoncie nie ma anten, więc dlaczego tak nasz się traktuje?
28-metrowa, stalowa konstrukcja na 9-metrowej żelbetowej platformie widokowej należy do samorządu Limanowej. Stanęła w latach 1998-99. Przy okazji obchodów 2000 lat chrześcijaństwa poświęcił ją biskup tarnowski Wiktor Skworc. - Niech sobie operatorzy wybudują maszt na anteny. Krzyż nie jest miejscem na tego typu instalacje - przyznaje przewodnicząca Rady Miasta Irena Grosicka. Tak samo uważa Kazimierz Wojtas, którego firma Ekopromet zrobiła krzyż. - W 1999 roku to był najwyższy krzyż w Polsce, a trzeci w Europie - mówi Wojtas. - Jest dziełem mojego życia. To co się z nim teraz dzieje, to tragedia.
Nadmienia, że tylko dwie pierwsze anteny zamontowano dla pogotowia ratunkowego i straży pożarnej za aprobatą ks. Józef Poręba, proboszcza bazyliki Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej. Były burmistrz Marek Czeczótka przyznaje, że zgodził się na "anteny ratunkowe". - Wykorzystanie krzyża dla ważnych potrzeb społecznych nie jest w moim przekonaniu jego profanacją - zaznacza Czeczótka. - Być może była jeszcze jedna umowa na antenę, z której mógł być internet darmowy na rynku. Co do reszty anten, trzeba zbadać, skąd się wzięły i czy są legalne.
Oburzenia wyglądem krzyża nie kryje były przewodniczący rady miasta Ryszard Kulma. - Szefowałem komitetowi budowy krzyża milenijnego, a nie komitetowi budowy przekaźnika - podkreśla.
Obecny burmistrz Władysław Bieda zaprzecza, aby podpisywał jakiekolwiek umowy na instalacje anten na krzyżu na Miejskiej Górze. - Niczego takiego nie podpisywałem - zapewnia. - Sprawdzimy, ile ich wisi nielegalnie. Będziemy dążyć do usunięcia anten poza tymi dla straży pożarnej i pogotowia.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?