Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Limanowa Forrest po raz czwarty [ZDJĘCIA]

Bożena Wojtas
Już po raz czwarty 300 biegaczy, zawodowców i amatorów, w niedzielę wzięło udział w Międzynarodowym Biegu Górskim Limanowa Forrest. Punktualnie o 12. ruszyli w 6,5-kilometrową trasę z centrum Limanowej na Miejską Górę, gdzie wznosi się Milenijny Krzyż. Nie straszny im był żar lejący się z nieba. Trasa przebiegała po szlakach turystycznych, drogach leśnych, polnych, miejscami kamienistych i częściowo po asfalcie.

Bieg Limanowa Forrest z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Wczoraj do Limanowej przyjechała czołówka najlepszych biegaczy górskich w Polsce z Izabelą Zatorską na czele. Pojawili się również biegacze z Ukrainy i Słowacji. Jak podkreśla pomysłodawca i współorganizator imprezy Mateusz Wroński jest to jedyny bieg górski bez limitu wieku, a limit czasu pozwala, aby ukończył go każdy chętny.

- Najmłodszy zawodnik ma roczek i pobiegł wraz z tatą w nosidełku, a najstarszy w sierpniu skończy 85 lat - mówi Mateusz Wroński. Bieg stał się doskonałą okazją do świętowania urodzin Edwarda Muchy, który jest najstarszym biegaczem w Polsce. – To jest fenomen, ponieważ jeszcze 4 lata temu pan Edward poruszał się z pomocą laski. Potem przeszedł operację biodra i wystartował w pierwszej edycji Limanowa Forrest i tak startuje po dzień dzisiejszy - podkreśla Wroński.

W niedzielnym biegu najszybszy okazał się zawodnik z Ukrainy Sergii Rybak, który trasę pokonał w 26 min. 46 sec. Wśród pań bezkonkurencyjna była Dominika Wiśniewska-Ulfik, która na metę dotarła z czasem 31 min. 47 sec. Jak przyznała w limanowskim biegu wystartowała po raz pierwszy. Dzień wcześniej biegła w 17-kilometrowym biegu. - Trasa jest trudna, a dodatkowo upał zwiększał odczucie zmęczenia - przyznała tuż po przebiegnięciu mety zwyciężczyni wśród kobiet. – Limanowa Forrest to pod każdym względem świetnie zorganizowana impreza - dorzuciła. Izabela Zatorska na metę dobiegła jako trzecia z czasem 33 min. 38 sec. Wyprzedziła ją jeszcze Anna Celińska (równe 32 min.).

Pierwsze miejsce w coraz bardziej popularnej dyscyplinie sportu - nordic walking - zajął Edward Mucha z Limanowa Forrest , który na metę dotarł z czasem 49 min. 51 sec. Pierwszą kobietą z "kijkami" była Katarzyna Mąka z Laskowej z czasem 56 min. 49 sec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na limanowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto