Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszary. Remont bloku, w którym mieszka 9 romskich rodzin. Co z szambem?

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Tak kilka lat temu prezentowało się romskie osiedle w Koszarach
Tak kilka lat temu prezentowało się romskie osiedle w Koszarach Fot. Archiwum Alicja Fałek
Władze Gminy Limanowa złożyły wniosek do tzw. Programu Romskiego. Celem jest poprawa warunków bytowych dziewięciu rodzin romskich, które zamieszkują blok we wsi Koszary na terenie gminy.

Wójt Gminy Limanowa Jan Skrzekut przyznaje w rozmowie z "Gazetą Krakowską" , że ciężko byłoby wybrać której z rodzin pomóc jako pierwszej. Zdecydowano się zatem, by uzyskać środki na remont całego budynku. W ten sposób uda się poprawić warunki bytowe większej liczbie mieszkańców. Przypomnijmy, że budynek jest własnością gminy. Lokatorzy opłacają comiesięczny czynsz za wynajem mieszkań.

- W tym roku powinny ruszyć prace, których zakres jest bardzo szeroki - zaznacza wójt Skrzekut.

Chodzi o kwotę 135 tys zł potrzebną na realizację wspomnianej inwestycji. Gmina składając wniosek do Programu integracji społecznej i obywatelskiej Romów w Polsce na lata 2021-2030, chce uzyskać pełne finansowanie prac. Mowa m.in. o wymianie stolarki okiennej, wymianie rynien, przewodów elektrycznych, poprawie wentylacji budynku (na ścianach pojawia się wilgoć), malowaniu elewacji zewnętrznej oraz klatki schodowej. Samorząd ma także w planach przeprowadzenie zabiegu deratyzacji oraz zwiększenie częstotliwości wywozu odpadów sanitarnych z miejscowych szamb.

Uciążliwy problem

Już kilka lat temu na naszych łamach informowaliśmy o obawach mieszkańców osady romskiej w Koszarach, którzy skarżyli się, że gmina planując budowę kanalizacji, będzie chciała ominąć ich zabudowania. Ci nawet zimą, przy kilkunastu stopniach mrozu, musieli wdychać brzydkie zapachy.

- Mamy piękne łazienki, ale co z tego, jak wykopali nam szambo, które błyskawicznie się zapełnia - narzekał wówczas Sławomir Szczerba, zajmujący jedno z mieszkań w bloku postawionym przez gminę Limanowa. - W lecie nie otwieramy okien, bo smród jest nie do zniesienia - żalił się.
Problem nie został jak na razie rozwiązany, ale wójt Jan Skrzekut zapewnia, że Gmina ma środki na ten cel.

- Póki co, w ramach Programu Romskiego chcemy po prostu odpompowywać odpady sanitarne z szamb znajdujących się na terenie osady (wiele samowoli budowlanych) oraz wspomnianego bloku.

- Z części środków uzyskanych z programu planujemy też pokrywać koszty wywozu nieczystości, a następnie próbować egzekwować je od mieszkańców.

Blok nie jest podpięty do sieci kanalizacji, ale wójt uspokaja.

- Kolejny projekt w tej sprawie jest na etapie prac. Poprzedni został unieważniony przez kilka kwestii, m.in. przejście linii kanalizacji pod rzeką. Musieliśmy wszystko doprecyzować. Pozyskaliśmy na ten cel 8 mln zł. Mowa o ok. 15 km kanału ściekowego obejmujących zabudowania romskie i inne na terenie gminy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z naszymi założeniami, to już w przyszłym roku powinniśmy doczekać się realizacji prac w tym obszarze - zapowiada wójt Jan Skrzekut.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koszary. Remont bloku, w którym mieszka 9 romskich rodzin. Co z szambem? - Gazeta Krakowska

Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto