Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jezioro Rożnowskie: ludzie toną, bo WOPR nie ma pieniędzy

Sławomir Wrona
Co roku nowi ratownicy zdobywają uprawnienia podczas kursów i szkoleń. Ich umiejętności nie są jednak wykorzystywane
Co roku nowi ratownicy zdobywają uprawnienia podczas kursów i szkoleń. Ich umiejętności nie są jednak wykorzystywane fot. archiwum WOPR
W tym sezonie Jezioro Rożnowskie pochłonęło już dwie ofiary śmiertelne. Ostatnio zginęła 70-letnia mieszkanka Tarnowa, która wypadła z kajaka do wody. Wcześniej utonął 23-latek spod Bobowej, pływający z kolegami na rowerze wodnym. Ratownicy wodni przyznają, że to dużo, zważywszy, że w całym poprzednim sezonie letnim był tylko jeden taki przypadek, a pogoda przyciągała zdecydowanie więcej osób nad wodę niż w te wakacje.

Zobacz także: Nowy Sącz: znaki drogowe schowane za drzewami

Wiele wskazuje, niestety, że nie zrobiono wszystkiego, aby zapewnić bezpieczeństwo wypoczywającym nad jeziorem. Od początku sezonu czuwa tam zaledwie czterech ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

W systemie zmianowym pełnią dyżury w Gródku nad Dunajcem, trzech innych ratowników jest w Rożnowie, a czterech policjantów na posterunku wodnym w Bartkowej. - Regularne patrole i więcej niż jedna łódź, jaką dysponujemy, poprawiłyby bezpieczeństwo - przyznaje Dariusz Gerhard z sądeckiego WOPR-u.

Obecnie służba woprowców opiera się na sporadycznych patrolach i akcjach ratowniczych, kiedy zdarzy się tragedia. Patroli brakuje, bo WOPR liczy każdą złotówkę. Budżet na cały sezon to 14 tys. zł od sądeckiego starostwa i gminy Gródek nad Dunajcem.

Te pieniądze muszą wystarczyć na diety dla ratowników i utrzymanie sprzętu, który zaczyna szwankować. Silnik w jedynej szybkiej łodzi zaczyna odmawiać posłuszeństwa, a nowy to wydatek ok. 60 tys. zł. Szukanie sponsorów nie przynosi skutku.

- Więcej nie jestem w stanie dać WOPR-owi - mówi wójt Gródka Józef Tobiasz. - Po powodzi zbieramy każdą złotówkę, żeby pomóc mieszkańcom. Miejscowa OSP jest przeszkolona do akcji na wodzie, ale jej działalność to głównie wyławianie zwłok.

Ostre, kontrowersyjne, zabawne. Czytaj blogi Przemka Franczaka i Pawła Zarzecznego
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć, ale boicie się zapytać. Rozmowy w cztery oczy
Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis!
Codziennie rano najświeższe informacje z Nowego Sącza prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowysacz.naszemiasto.pl Nasze Miasto