18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Janusz Potaczek w roli dziadka i...akuszera

Stanisław Śmierciak
Janusz Potaczek, wójt gminy Niedźwiedź odebrał poród swojej synowej w samochodzie
Janusz Potaczek, wójt gminy Niedźwiedź odebrał poród swojej synowej w samochodzie fot. Stanisław Śmierciak
Janusz Potaczek, wójt gminy Niedźwiedź żartuje, że jest nie tylko dziadkiem, ale i położnikiem. Zanim jego synowa Ania powiła swoje drugie dziecię, uroczą Karinę, on przeżył w środę chwile wielkiego stresu i musiał wykazać się nie lada umiejętnościami.

Janusz Potaczek, wójt gminy Niedźwiedź, odebrał poród w samochodzie

- Wróciłem ze służbowego wyjazdu do Krakowa, ubrałem krótkie spodnie i kolorową koszulę do pracy w ogrodzie - opowiada wójt Janusz Potaczek. - Wtedy synowej zaczęły się bóle porodowe. Wziąłem więc ją do auta i ruszyliśmy do Myślenic, bo w tamtejszym szpitalu mogliśmy być najszybciej.

Nie przebyli nawet połowy odległości, kiedy w Kasince Małej zaczął się poród w samochodzie. Potaczek wyznaje, że wtedy wszystkie emocje opadły. Ford focus zmienił się w salę porodową, zaś on skoncentrował się na przyjęciu dziecka na świat.

Żona wójtowego syna Ireneusza ma już 3-letniego synka Piotrusia, teraz powiła córeczkę. W kabinie nie było pieluszek, by owinąć noworodka, więc wójt zdjął koszulę i zamienił w becik.

Wybrudzony krwią, bez koszuli i w krótkich spodniach, wzbudził prawdziwą sensację w myślenickim szpitalu. Kiedy personel medyczny dowiedział się o jego wyczynie, dostał liczne gratulacje. Jak wyznał, malutka Karina jest najlepszym prezentem na jego 65. urodziny, które miał 15 czerwca.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na limanowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto