Góra Kamieńsk zamknęła trasy narciarskie

Po ponad miesiącu działalności w tym sezonie ośrodek narciarski Góra Kamieńsk zamknął dla narciarzy wszystkie trasy. Powód jest jeden: dodatnia temperatura i fatalne warunki do jazdy na nartach. Śnieg, który leżał na stoku, w wielu miejscach po prostu spłynął. W ostatnich dniach dla narciarzy czynna była trasa nr 1, ale także i w tej części stoku zaczęły już występować przetarcia. Od ponad tygodnia dla odwiedzających stok niedostępne były już trasy nr 2 i 3. Ocieplenie spowodowało, że duże fragmenty stoku zazieleniły się od przebijającej spod śniegu trawy.

Jeszcze kilka dni temu obsługa ośrodka liczyła, że stok uda się ponownie uruchomić w najbliższą sobotę. Zapowiadane bowiem były opady śniegu i niskie temperatury.
- Niestety obfite opady deszczu w ostatnich dniach sprawiły, że duża część śniegu spłynęła ze stoku - mówi Janusz Paduch, kierownik ośrodka. - Trudno mi powiedzieć, czy stok uda się uruchomić jeszcze w trakcie ferii zimowych. Wiele zależało będzie od pogody i tego wróci mróz, co umożliwiłoby nam naśnieżanie stoku - dodaje.