„Dzięki nim mamy wolność”. Młodzież z Tymbarku przemierza kilometry śladami żołnierzy

Uczestnicy wyprawy na poszczególnych punktach ścieżki mieli świetną okazję do utrwalenia pamięci o miejscach gdzie odbywała się działalność konspiracyjna żołnierzy w okresie II wojny światowej. Cel jaki przyświecał organizatorom tej wycieczki to chęć przywrócenia pamięci postaciom, miejscom, wydarzeniom, a szczególnie dążenie do wzbudzenia refleksji i edukacja młodzieży.

- To już piąty raz, gdy udało się zorganizować takie przejście. Ta ścieżka jest bardzo ważna. Na naszym terenie prowadzono wiele działań związanych z II wojną światową i warto, by o tym pamiętać – przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Robert Nowak, dowódca jednostki.

Jak dodaje, w rejonie działał 1. Pułk Strzelców Podhalańskich, dokonywano zrzutów wojsk angielskich.

- Młodzież musi być tego świadoma, a naszym zadaniem jest przekazywać historię. Na trasie znajdują się tablice informacyjne, co bardzo ułatwia sprawę w trakcie takich wędrówek. Przystajemy, omawiamy zdarzenia. Cieszy fakt, że młodzież była tym bardzo zainteresowana, nie było znużenia. To fantastyczna lekcja historyczna dla młodych ludzi. Nie możemy o tym zapomnieć. Dzięki tym ludziom, o których mieliśmy okazję przypomnieć, mamy teraz wolność – nie ukrywa Nowak.

Jak zauważył Józef Banach z tymbarskiego Zespołu Szkół, organizator tego wyjątkowego patriotycznego przedsięwzięcia, okoliczności przyrody zdecydowanie sprzyjały tej wyprawie.

- Wspaniała pogoda i dobre humory uczestników sprawiły, że nawet trud zimowego pokonania kilkunastu kilometrów nie powodował zmęczenia i znudzenia na trasie – nie krył.

Szusują na całego! W Tyliczu otwarto sezon narciarski