Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cudem wyrwana śmierci. Teraz potrzebuje pomocy

Krystyna Trzupek
Dziewczynka jest karmiona pozajelitowo. Koszty rehabilitacji przerastają finansowo rodziców
Dziewczynka jest karmiona pozajelitowo. Koszty rehabilitacji przerastają finansowo rodziców arch. prywatne
Marysia jest podopieczną Limanowskiej Akcji Charytatywnej. Cierpi na porażenie mózgowe. Nie mówi, nie chodzi i nie widzi

Proszę pilnie ochrzcić dziecko - powiedział lekarz do Małgorzaty Chlipały. - Będę szczery. Proszę się pożegnać z córeczką, przez sześć lat, od kiedy pracuję, nie widziałem tak krytycznego stanu dziecka - dodał.

Nie odchodź! Marysiu

To była bliźniacza ciąża. Małgorzata Chlipała z Ochotnicy Dolnej w maju 2012 roku przyjechała na rutynowe badania i została zatrzymana w szpitalu. To był 36. tydzień ciąży. W czasie pobytu w szpitalu odkleiło się łożysko. Na porodówce trwała zacięta walka nie tylko o życie dziewczynek, ale również matki.

- Byłem przekonany, że nie uratujemy ani jednej - powiedział ordynator do pani Małgorzaty, gdy było już po wszystkim. Ale stan Marysi pogarszał się. Na drugi dzień dziewczynka została zabrana do Krakowa do Prokocimia. Tam, udało się jej przywrócić samodzielne funkcje życiowe.

Po 33 dniach rodzice zabrali ją do domu.

Złudna nadzieja

- Intensywna rehabilitacja w ciągu roku spowoduje, że córeczka dogoni siostrę - przekonywali kekarze. Czas pokazał, jak bardzo się mylili. Rodzice robili, co mogli, poruszyli niebo i ziemię, by dowiedzieć się, jak mogą pomóc córeczce.

- Patrzyłam, jak Helenka trzyma główkę, jak siada, a Marysia nic, cały czas leży - opowiada mama. Wtedy okazało się, że tak już będzie do końca życia.

Przed wami ciężkie życie

Marysia cierpi na mózgowe porażenie dziecięce, padaczkę lekooporną, znaczną ślepotę. Nie mówi. Wymaga pomocy 24 godziny na dobę.

- Jest dzieckiem leżącym, które nawet nie potrafi samodzielnie obrócić się na łóżku. Leżąc na brzuszku, tylko przez kilka sekund unosi głowę. Gdy jest w pozycji siedzącej, także tylko kilka sekund utrzymuje główkę, próbuje odwrócić ją w kierunku dźwięku: reaguje na głośne dźwięki, muzykę i głosy bliskich osób - zaznacza mama dziewczynki. 5-latka jest karmiona pozajelitowo. Nie chwyta przedmiotów, nie potrafi utrzymać ich w rączkach. Marysia bardzo często choruje. Zażywa dużo leków.

- Pamiętam, jak jeden lekarz, do którego pojechaliśmy na konsultację, powiedział nam: czeka państwa bardzo ciężkie życie.

Wyjazd nad morze

Leczenie Marysi jest bardzo drogie. Dziewczynka bardzo często łapie infekcje górnych dróg oddechowych. Dużą pomocą dla Marysi są wyjazdy nad morze, niestety są one poza zasięgiem finansowym rodziny.

Dzieci z przedszkola w Tymbarku ,,U cioci Agatki” w poniedziałek przekazały na konto Marysi uzbieraną przez siebie sumę 590 zł.

Każdy, kto zechce wesprzeć Marysię, może to zrobić wpłacając pieniądze na konto:

BS Limanowa
53 8804 0000 0000 0021 9718 0001 z dopiskiem: MARYSIA CHLIPAŁA (KRS 0000212400)

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na limanowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto