Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrzej Duda w Limanowej: Tutaj widać Polskę, aż chce się żyć

Alicja Fałek
Alicja Fałek
Prezydent Andrzej Duda, ubiegający się o reelekcję w majowych wyborach kandydat Prawa i Sprawiedliwości, spotkał się dzisiaj, 27 lutego, z wyborcami w Limanowej. Opowiedział o tym, co udało mu się osiągnąć w ciągu ostatnich pięciu lat. Obiecał też dalsze wsparcie dla rodzin i zmiany, które sprawią, że w Polsce będzie się żyć lepiej.

FLESZ - Wybory prezydenckie już w maju. To musisz wiedzieć

Salę gimnastyczną Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących im. Jana Pawła II przy ul. Zygmunta Augusta w Limanowej wypełniły tłumy mieszkańców Limanowszczyzny. Wszyscy przyszli na spotkanie wyborcze z Andrzejem Dudą, prezydentem RP, który w majowych wyborach będzie ubiegał się o reelekcję z listy Prawa i Sprawiedliwości.

Prezydent przywitany został na góralską nutę przez kapelę regionalną Skrzydlanie z gminy Dobra, która przygotowała specjalną na tę uroczystość piosenkę o jego dokonaniach. Popłynęły też życzenia wygrania kolejnych wyborów. Zanim Andrzej Duda doszedł na scenę witał się z mieszkańcami i robił sobie z nimi zdjęcia.

Wiesław Janczyk, poseł PiS, który prowadził spotkanie podziękował prezydentowi za przybycie do Limanowej. Podkreślił, że to jedno ze stu miast, które Andrzej Duda odwiedzi podczas swojej kampanii wyborczej. Janczyk chwalił pięć lat wytężonej pracy prezydenta. Podziękował też za wsparcie dla Limanowszczyzny i inwestycji, na które mieszkańcy czekają od lat, jak chociażby linia kolejowa Piekiełko-Podłęże.

Andrzej Duda nie był dłużny i pokusił się o osobiste wyznanie.

- Człowiek tutaj tęskni. Ciągnie go, żeby wrócić, żeby jeszcze raz zobaczyć, żeby odetchnąć tym powietrzem Sądecczyzny, Limanowej. Pojechać do swojego Starego Sącza. Tutaj widać Polskę. I to jest nieprawdopodobne piękno. I to jest coś, że aż chce się żyć - zaczął Andrzej Duda.

Prezydent podziękował wyborcom za wsparcie, wiarę i zaufanie, jakim go obdarzyli pięć lat temu, gdy po raz pierwszy wygrał wybory. Zaznaczył, że wygrał, bo ludzie chcieli zmiany i rozwoju.

- Władza powinna wykonywać tak swoją pracę, żeby zdejmować troski z barków rodziców, żeby pomagać rodzinie, sprawować władze uczciwie i zgodnie z konstytucją, według sprawiedliwego podziału dóbr w państwie - mówił Duda. - Mam ogromną satysfakcję, że jak się zobowiązałem, tak wprowadziłem program prorodzinny jak 500+. Że obniżyłem wiek emerytalny, choć byli tacy, co mówili, że się nie da. Że to szaleństwo.

Przypomniał, że za jego rządów po raz pierwszy została wprowadzona i wypłacona 13-ta emerytura. Zaznaczył, że będzie ona także wypłacana w kolejnych latach, bo Sejm przyjął ustawę w tej sprawie, a on ją dwa dni temu podpisał.

- Jesteśmy ambitni. Chcemy stale podnosić poziom życia Polaków. Spróbujemy wprowadzić też 14-tą emeryturę w 2021 roku - zapowiedział prezydent. - Moim największym marzeniem, od samego początku było, że kiedy będę kończył służbę, usłyszę od zwykłych obywateli: proszę pana, żyje nam się lepiej. Do tego dążę.

Andrzej Duda dodał, że wciąż będzie się starał podnosić jakość życia Polaków. Nie tylko poprzez wsparcie finansowe ze strony państwa, ale także lepszą edukację, poprawę służby zdrowia i wymiaru sprawiedliwości.

- Reformujemy polskie państwo na wielu obszarach. Są tacy, którzy się temu sprzeciwiają, bo tracą przywileje. Często to były przywileje uzyskane wtedy, gdy nie byliśmy suwerennym państwem – uznał prezydent. - Chcemy żeby Polska była państwem silnym, atrakcyjnym i jak kraje na zachodzie Europy. Ale nigdy nie dopuszczę do tego, żeby zabrali nam naszą historię i tradycję. Nie pozwolę zabrać naszego fundamentu, jakim jest Chrzest Polski.

Ubiegający się o reelekcję prezydent poprosił też mieszkańców Limanowszczyzny o wsparcie w majowych wyborach. Zapewnił, że nadal chce służyć obywatelom i Polsce. Że chce kontynuować procesy jakie rozpoczął wspólnie z Prawem i Sprawiedliwością.

- Ja państwu gwarantuję, że jeśli zostanę wybrany, to będę kontynuował te procesy i że nikt nie odbierze wam tego, co otrzymaliście – powiedział Andrzej Duda. - Wierzę głęboko, że tak jak udało się w 2015 roku, tak i w tym się uda. Niech żyje Limanowa, niech żyje Limanowszczyzna, niech żyje Polska!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Andrzej Duda w Limanowej: Tutaj widać Polskę, aż chce się żyć - Gazeta Krakowska

Wróć na limanowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto