Ameryka Środkowa w Klubie Podróżnika

Prelegentem podczas środowego spotkania Klubu Podróżnika był Adam Morawiec, który z końcem zimy tego roku odbył podróż po Ameryce Środkowej - Ameryka Środkowa zaskakuje przyrodą i ciekawymi geograficznie miejscami. Lasy deszczowe, czynne wulkany, archipelagi, jeziora, dzika przyroda,przełęcze, małe miasteczka i osady, wszystko to jest skumulowane na małej powierzchni kilku krajów. - mówi dla MM Silesia Adam Morawiec.

Spotkanie rozpoczęło się kilka minut po godzinie 19 podróżą w myśl "palcem po mapie", tyle, że tradycyjną mapę zastąpiły satelitarne zdjęcia i możliwości programu Google Earth, dzięki którym zebrani mogli prześledzić trasę podróży Adama Morawca, a przy okazji zobaczyć z powietrza imponujący Kanał Panamski, Park Narodowy Tortugero na Kostaryce lub siatkę ulic San Salvadore.

Relacjonując swoją podróż punkt za punktem Adam Morawiec opowiadał parę słów o każdym miejscu, dzięki czemu Ameryka Środkowa stawała się coraz bliższa zebranym. W najbiedniejszym państwie Ameryki Środkowej - Nikaragui - Morawiec miał okazję zjechać na desce z czynnego wulkanu Cerro Negro. - Wrażania po jeździe z Cerro Negro (wulkanu przypominającego dobrze nam znane śląskie hałdy) są niezapomniane. Adrenalina wytworzona tym szaleństwem jest bardzo przyjemna - opisuje swoje wrażenia.

Następną częścią programu był pokaz zdjęć, na początek analogowych, a później cyfrowych. Na zdjęciach można było zobaczyć różne oblicza Ameryki Środkowej - od zabytków, przez przyrodę, architekturę po mieszkańców. - Mentalność mieszkańców, w zależności od krajów, jest różnorodna. Kostarykańczycy są bardzo łagodni, Nikaraguańczycy serdeczni (jadąc na motorze co chwila kłaniałem się mijanym ludziom - odpowiadając na ich pozdrowienia). Gwatemalczycy - w większości potomkowie Majów są dumni - mówi dla MM-ki Adam Morawiec.

Podczas swojej podróży zaczętej w Panamie, a dalej przez Kostarykę, Nikaraguę, Honduras, Salwador i Gwatemalię, aż do Meksyku podróżnik odwiedzał zarówno miejsca pełne turystów, jak i takie, których masowy ruch turystyczny jeszcze nie zna. - Turystyka rozwinęła się najbardziej na Jukatanie, choć i tam są miejsca, gdzie ludzie odbierają przybysza jako gościa a nie źródło potencjalnego dochodu. Miejsc do których nie dotarła masowa turystyka jest dość sporo. Najbardziej dziewiczymi są ostępy górskie i wielkie połacia dżungli. - mówi Morawiec.

Zapraszamy do zobaczenia galerii zdjęć z spotkania Klubu Podróżnika autorstwa Adriana Mirasia .