Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

2 tony pomocy w dwa dni! Druhowie z OSP Piekiełko nie zwalniają tempa. Rusza zbiórka odzieży dla Ukrainy

Remigiusz Szurek
Remigiusz Szurek
Strażacy z Piekiełka organizują kolejną akcję pomocy Ukrainie
Strażacy z Piekiełka organizują kolejną akcję pomocy Ukrainie archiwum OSP Piekiełko
W najbliższe piątek i sobotę 27 oraz 28 stycznia odbędzie się akcja zbiórki odzieży dla mieszkańców Ukrainy organizowana przez strażaków z OSP Piekiełko, znanych z podobnych działań charytatywnych.

W godz. od 10 do 16 druhowie-strażacy z Piekiełka w swojej remizie (garaż blaszak obok budynku szkoły podstawowej) będą czekali na darczyńców chcących przekazać potrzebującym dary w postaci kurtek, koców, swetrów, ciepłej bielizny, ręczników, butów oraz świec czy latarek. Strażacy bardzo proszą aby ubrania były czyste i nie uszkodzone. Kontaktować można się z nimi pod numerem tel: 696 323 303.

- To taka kontynuacja naszej akcji. W grudniu ub. roku zorganizowaliśmy podobną zbiórkę. Otrzymywaliśmy nawet telefony od darczyńców, że nie zdążą na czas dowieźć potrzebnych rzeczy - przyznaje w rozmowie z „Gazetą Krakowską” Andrzej Czernek, naczelnik OSP Piekiełko.

Poprzednio wysyłka darów odbywała się do Rzeszowa, teraz zebrane rzeczy trafią do parafii św. Józefa Rzemieślnika w Nowym Zagórzu.

- To ten sam patron co u nas. W tamtym roku auto dostawcze było całkowicie załadowane. Udało uzbierać się dwie tony w dwa dni. Pomoc była niesamowita, spontaniczna. Wierzymy, że teraz będzie tam samo jak wtedy – dodaje Pan Andrzej.

Prosi też, by wspomnieć o tym, że to firma „Zamora” bezinteresownie udostępnia strażakom busa.

W listopadzie ub. roku strażacy z Piekiełka wyruszyli w trasę do litewskiego miasteczka Butrymańce znajdującego się ok. 100 km od Wilna. Celem podróży było wsparcie miejscowych strażaków m.in. w postaci przekazanego sprzętu. Przedstawiciele Ziemi Limanowskiej na Butrymańce przywieźli ze sobą dary w postaci węży strażackich, prądownic, ubrań koszarowych czy hełmów. Akcję zorganizowaną przez strażaków z OSP Piekiełko wsparli ponadto strażacy z OSP Słopnice Dolne, OSP Tymbark, OSP Podłopień, OSP Wysokie i OSP Szyk. Wśród przekazanych rzeczy znalazły się również dary dla miejscowej parafii – szaty liturgiczne, słodycze i obrazy Matki Boskiej Częstochowskiej.

- Nasza pomoc jest tam oceniana niesamowicie. Strażacy potrzebują specjalistycznych ubrań, węży, rękawic czy prądownic. Teraz już część z tego, co potrzebne, otrzymali. Resztę dowieziemy w przyszłości. Koszt samych ubrań to kilka tys. zł za sztukę – mówił nam wówczas Czernek.

Nowe wagony w PKP Intercity

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: 2 tony pomocy w dwa dni! Druhowie z OSP Piekiełko nie zwalniają tempa. Rusza zbiórka odzieży dla Ukrainy - Gazeta Krakowska

Wróć na limanowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto