Przypominamy, że chora na glejaka IV stopnia pani Anna Dudzik o chorobie dowiedziała się wiosną tego roku. To był prawdziwy szok dla całej rodziny, a przede wszystkim dla samej chorej. Pomimo tej okropnej wiadomości nie poddała się.
- Lekarze zdecydowali, że trzeba natychmiast operować. Wizja pozbycia się guza była bardzo optymistyczna, ale nie udało się wyciąć go w całości. Lekarze mimo wszystko, po operacji byli zadowoleni, bo usunęli większą część nowotworu. By maksymalnie podnieść szansę, Ania otrzymuje chemię i radioterapię, ale na ten typ nowotworu to wszystko nie wystarczy. By wygrać z tak ciężkim nowotworem, potrzebny jest specjalne i innowacyjne leczenie nowatorską metodą OPTUNE – czytamy na stronie Siepomaga, gdzie trwa zbiórka internetowa dla pani Anny.
Kwota jaka potrzebna jest na leczenie nowatorską metodą jest zbyt duża – […] ale wiem, że nie możemy się teraz poddać. Nie przyjmuję innej możliwości. Sam nie dam rady, dlatego ośmielam się prosić Was o pomoc. Nie mogę stracić mojej żony, a nasze dzieci mamy. Ania to filar całej naszej rodziny. Zrobię wszystko, aby uratować jej życie – mówi Marek, mąż Ani
Zachęcamy do włączania się w zbiórkę i pomoc pani Annie na stronie SiePomaga
Zachęcamy do włączania się w akcję!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?