Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Limanowa. Wyprowadzili nawet 200 tys. zł z budżetu Nauczycielskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Albatros". Kto za tym stoi?

Joanna Mrozek
Joanna Mrozek
Ktoś wyprowadził ok. 200 tys. zł kasy Nauczycielskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Limanowej
Ktoś wyprowadził ok. 200 tys. zł kasy Nauczycielskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Limanowej archiwum polska press
Z kasy Nauczycielskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Albatros" w Limanowej zniknęły setki tysięcy złotych. Sprawę bada prokuratura rejonowa oraz policja. Proceder miał trwać najprawdopodobniej od listopada 2021 roku.

Budżet Nauczycielskiej Spółdzielni Mieszkaniowej "Albatros", która zarządza budynkami przy ul. Józefa Marka w Limanowej bardzo się uszczuplił. Dopiero we wrześniu odkryto, że ktoś działa na szkodę spółdzielni. W tej sprawie pod konie września złożono zawiadomienie w Prokuraturze Rejonowej w Limanowej. Mowa o nawet 200 tysiącach złotych, które miały być wyprowadzane z kasy przez okres kilku miesięcy.

Sprawą zajęła się prokuratura i jeszcze 30 września wszczęła śledztwo w tej sprawie. Okazuje się, że mają już podejrzanego o wyprowadzenie dużej kwoty pieniędzy.

- Uznano, że zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa. Dochodzenie wszczęto w sprawie przywłaszczenia mienia w okresie od listopada 2021 roku do sierpnia bieżącego roku przez osobę, która obsługiwała tę spółdzielnię - powiedział "Gazecie Krakowskiej" Mirosław Kazana, prokurator rejonowy w Limanowej.

Osoba podejrzana o przywłaszczenie kilkuset tysięcy złotych z budżetu spółdzielni usłyszała już zarzuty. Sprawa nadal jest w toku, bowiem może chodzić o jeszcze większe kwoty. Biegły bada dokumenty realizowanych transakcji.

Wobec osoby podejrzanej zdecydowano się zastosować tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego, policyjnego dozoru i zakazu opuszczania kraju.

W Nowym Sączu umorzyli podobną sprawę

Trwające już od trzech lat postępowanie w sprawie przywłaszczenia 648 tys. zł z Międzyzakładowej Pracowniczej Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej przy NEWAG S.A. w Nowym Sączu nadal pozostaje w martwym punkcie. Śledztwo przeciwko Zbigniewowi Bocheńskiemu i Dorocie Ogórek podejrzanym o przestępstwo zostało zawieszone.

Nieprawidłowości w funkcjonowaniu Kasy Zapomogowo-Pożyczkowej, której członkami jest prawie 500 pracowników firmy Newag, wykrył jej nowy zarząd. Ten powołany został w lipcu 2019 roku podczas walnego zgromadzenia członków Kasy, podobnie jak komisja rewizyjna.

Póki co nie wiadomo, kto i przez jaki czas wyprowadzał pieniądze, które co miesiąc dobrowolnie do kasy wpłacali pracownicy firmy Newag. Sprawcom tego procederu grozi nawet 10 lat więzienia, jednak nadal nie udało się ustalić, kto jest za to odpowiedzialny.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na limanowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto