Tegoroczni maturzyści z sześciu klas techników (gastronomicznego, handlowego, budowlanego, hotelarskiego i ekonomicznego) w Zespole Szkół Nr 1 w Limanowej bawili się w sobotę na balu studniówkowym. Zaczęło się tradycyjnie od poloneza. Już od kilku lat, wbrew powszechnie panującej modzie na lokale, bale studniówkowe w limanowskim „Ekonomie” odbywają się w szkolnych murach. - Udało mi się przekonać rodziców i młodzież do tego, że ta impreza powinna odbywać się w szkole - mówi Eugeniusz Bogacz, dyrektor ZS Nr 1. Wspominając swoją studniówkę zaznacza, że w tamtych czasach bale były skromniejsze. - Nie było orkiestry i bawiliśmy się przy magnetofonie, ale pamiętam ją bardzo miło - zaznacza dyrektor.
Wideo
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!