Co dalej z „ożywianiem” sądeckiej starówki? Pomysłów przybywa, trudniej o ich realizację

W większości lokali zamiast reklam, za większością witryn znaleźć można jedynie szyldy informujące o tym, że lokal jest do wynajęcia. Jak przyciągnąć turystów do miasta? Pomysłów było już wiele, ale jak dotąd żaden z nich nie przyniósł zadowalających efektów. Pojawiły się kolejne, ale czy uda się je zrealizować?

Swoje pomysły miało już kilkoro sądeckich radnych, jak Artur Czernecki. Jego zdaniem w stosunkowo łatwy sposób - bo bazując na tym, co już jest- można byłoby sprawić, że w samym sercu miasta pojawiłaby się atrakcja turystyczna, która przyciągnęłaby tam turystów. Służyć do tego miałaby wieża ratusza, którą jego zdaniem powinno się udostępnić turystom.

Byli również tacy radni, którzy uważali, że opustoszenie starówki to kwestia problemu z z parkingami w centrum. Na ten aspekt zwracał uwagę radny Grzegorz Fecko. Jego zdaniem klienci wolą pójść na zakupy do galerii handlowych, bo tam mają przede wszystkim gdzie zaparkować. W centrum bywa to utrudnione.

Z całą pewnością starówce pomogłyby również dodatkowe atrakcje w centrum. Z propozycjami takich zwrócił się do władz miasta w interpelacji były już radny Józef Hojnor. Chciałby, aby w mieście powstało „Centrum Sędziwoja”, a na płycie rynku jego pomnik. Zaproponował również odtworzenia klasycznej rzeźby pomnika Adama Mickiewicza na sądeckich plantach. - W moim przekonaniu te atrakcje mogłyby podnieść rangę Sądeckiej Starówki, plant oraz centrum miasta i będą produktem turystycznym - przyznał Hojnor.

W odpowiedzi na interpelację radnego wiceprezydent Artur Bochenek podkreślił, że pomysłów na ożywienie starówki było juz kilka, i choć wydawały się być bardzo realne, nie udało się ich zrealizować. Mowa tutaj o muzeum podziemnym na płycie sądeckiego rynku.

W Nowym Sączu planowano bowiem podziemne muzeum. Stworzono już nawet efektowne wizualizacje, a Sądecka Agencje Rozwoju Regionalnego przedstawiła trzy koncepcje zagospodarowania fundamentów w zależności od tego, jakie uda się pozyskać na ten cel fundusze.

Plany pokrzyżowała decyzja wojewódzkiego konserwatora zabytków, który nakazał zakopanie odkrytych fundamentów. W uzasadnieniu podano, że zostały one źle zabezpieczone i niszczeją ze względu na pogodę.

Aby po pracach archeologicznych pozostawić ślad, podjęto decyzję o stworzeniu na płycie rynku obrysu kształtu fundamentów starego ratusza. Był to zresztą jeden z pomysłów na zagospodarowanie tego miejsca w przypadku, gdyby na stworzenie podziemnego muzeum nie udało się pozyskać odpowiednich funduszy.

- Obecnie wraz ze zmianą nastawienie służb konserwatorskich istnieje możliwość powrotu do tego pomysłu. Na zaawansowanym etapie jest też tworzenie Nowosądeckiego Centrum Nauki Sędziwoja w formie Fab Lab - informuje Bochenek.

Jeżeli chodzi natomiast.o przywrócenie historycznej bryły pomnika Mickiewicza na sądeckich plantach wymagałoby to zmiany układu przestrzennego, a co za tym idzie również sporych nakładów finansowych.