Bombki z PRL-u. Wielu sądeczan ma je w swoich domach, a moda na nie wraca. To bardzo pożądane ozdoby, niektóre mogą być sporo warte

Świąteczne dekoracje z PRL-u to teraz modne ozdoby choinkowe. Kultowe bombki wróciły i jak się okazuje, są teraz sporo warte. Szczególnie cenne są całe zestawy, a za unikatowe elementy kolekcjonerzy są w stanie zapłacić krocie.

Chociaż domy Polaków w czasach komuny wyglądały bardzo skromnie, a zdobycie podstawowego wyposażenia stanowiło nie lada wyzwanie, ale Boże Narodzenie nie mogło się obyć bez pięknie przystrojonego drzewka. Na nich tradycyjne bombki choinkowe najczęściej z Wytwórni Wyrobów Szklanych w Chorzowie. Miały przeróżne kształty jak: szyszki, jeżyki, zajączki, mikołaje, sople. Były też ręcznie malowane przedstawiające wydarzenia związane z Bożym Narodzeniem, albo zimowe zabawy. W wielu domach hitem były tzw. anielskie włosy. Nadal te kultowe ozdoby zdobią świąteczne drzewka.

Aktualnie są łączone ze współczesnymi ozdobami. Wiele osób pamięta czasy, gdy świąteczne drzewko oświetlało się z małymi klimatycznymi świeczkami z tradycyjnym knotem mocowanymi na metalowej klamerce. Teraz oświetlenia są zdecydowanie bardziej bezpieczne, ale nadal tworzą klimat.

Niektóre zwyczaje związane z Gwiazdką są pielęgnowane od wielu dekad. Przykładowo idea ubierania drzewka na Boże Narodzenie przywędrowała na polskie ziemie na przełomie XVIII i XIX wieku. Natomiast barszcz z uszkami lądował na polskich stołach już w latach 30. ubiegłego wieku.

Wigilia gorliczan za nami. Na Rynku wydano dzisiaj 3000 porcji pysznych dań. Były pierogi z kapustą i grzybami, ryba, żurek