Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek policjanta w Mszanie Dolnej: zwlekają z przesłuchaniem

Paweł Szeliga
Nie wiadomo, kiedy stanie przed prokuratorem policjant z komisariatu w Mszanie Dolnej, który 12 stycznia miał rozbić porsche należące do 33-letniego mieszkańca powiatu myślenickiego.

Limanowscy śledczy nie mogli go przesłuchać, bo biegły wydał opinię, w której napisał, że przez 30 dni rozmowa z rannym policjantem nie będzie możliwa. Mimo że on sam deklarował na facebooku, że czuje się dobrze. Śledczy rozważali powołanie innego biegłego, do weryfikacji stanu zdrowia policjanta.

Okazało się to niepotrzebne, bo w tym tygodniu opinia medyka wygaśnie.Policjant zostanie przesłuchany przez prokuratora z Bochni. To tamtejszej jednostce zlecono prowadzenie tej sprawy, po wyłączeniu się z niej wszystkich prokuratur rejonu sądeckiego.

- Dopiero po przeprowadzeniu kolejnych ekspertyz prokurator zdecyduje, w jakim charakterze wezwać policjanta - zapowiada Elżbieta Potoczek-Bara, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Zarzut udostępnienia pijanemu policjantowi samochodu i utrudniania śledztwa postawiono właścicielowi porsche. Utrzymywał bowiem, że to on prowadził samochód. Mszański policjant, podejrzewany o rozbicie sportowego porsche po pijanemu, wyszedł ze szpitala. Dotąd nie został jednak przesłuchany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na limanowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto