Policjanci z Zakopanego 10 lutego 2019 roku otrzymali zgłoszenie o kradzieży pieniędzy z recepcji jednego z pensjonatów na zakopiańskiej Pardałówce.
Właścicielka stwierdziła, że złodziej musiał znać zwyczaje domowników i miejsce ukrycia kasetki z pieniędzmi.
Jak się okazało z kasetką zniknęło 1000 złotych. Trop padł na byłego już pracownika pochodzącego z Limanowej.
Mężczyzna znał dobrze zwyczaje domowników i miejsce przechowywania pieniędzy jednak zapomniał o monitoringu w obiekcie – informują funkcjonariusze z KPP w Zakopanem.
Policjanci szybko ustalili pełne dane osobowe złodzieja i podjęli jego poszukiwania. Mężczyzna wpadł tego samego dnia w Zakopanem na dworcu PKS. Kryminalni rozpoznali go jako osobę odpowiadającą rysopisowi sprawcy kradzieży którego wizerunek uwiecznił monitoring. Zatrzymanie potwierdziło przypuszczenia policjantów. W chwili zatrzymania 19-latek był całkowicie zaskoczony. Przyznał się do kradzieży, jednak zdążył już wydać wszystkie skradzione pieniądze.
Za kradzież 19-latkowi grozi do 5 lat więzienia.
ZOBACZ KONIECZNIE
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?