Marczułajtis po śmierci mistrzyni snowboardu: "To wymarzona śmierć dla każdego, kto kocha góry"

Autor: TVN24

Estelle Balet była 21-letnią, dwukrotną mistrzynią świata w snowboardzie ekstremalnym. 19 kwietnia media obiegła wiadomość o jej tragicznej śmierci.

Doszło do niej w trakcie zjazdu snowboardowego w okolicach szwajcarskiej miejscowości Orsieres. Balet została przygnieciona przez lawinę śnieżną.

Wydarzenie to komentowała w TVN24 Jagna Marczułajtis-Walczak. Jej zdaniem Balet miała "piękną śmierć".

Przypomnijmy, Jagna Marczułajtis-Walczak jest czternastokrotną złotą medalistką mistrzostw Polski w snowboardzie, podwójną mistrzynią świata juniorek, mistrzynią i wicemistrzynią Europy. Brała udział w zimowych igrzyskach olimpijskich w Nagano w 1998 r., w Salt Lake City w 2002 r. oraz w Turynie w 2006 r.

Dwukrotnie wygrywała zawody Pucharu Świata: w Bad Gastein (2004 r.) i w Nendaz (2006 r.).

W 2010 r. z listy Platformy Obywatelskiej uzyskała mandat radnej sejmiku małopolskiego. Rok później z ramienia tej samej partii została wybrana do Sejmu VII kadencji, otrzymując w okręgu krakowskim 7289 głosów.

W latach 2013-2014 Jagna Marczułajtis-Walczak była szefowa Komitetu Kraków 2022, powołanego by starać się o organizację zimowych igrzysk olimpijskich w Krakowie., powołano Komitet Kraków 2022.

komitet był wielokrotnie krytykowany m.in. za wydawanie publicznych pieniędzy bez przetargów oraz niejasne kryteria zatrudniania pracowników. Ostatecznie zrezygnowała z tej funkcji, a mieszkańcy Krakowa zdecydowali w referendum, że są przeciwni staraniom miasta o ZIO.

W wyborach parlamentarych w 2015 r. nie uzyskała poselskiej reelekcji. Po zakończeniu pracy w Sejmie miała do czego wracać.
Prowadzi m.in. własną szkołę narciarską w Witowie.