Już 30 września ubiegłego roku w Limanowej miał powstać nowoczesny plac targowy z dwupoziomowym parkingiem. Początkowo termin przesunięto o miesiąc. Później okazało się, że na placu budowy odkryto niezinwentaryzowaną kanalizację burzową. To wstrzymało prace, a termin odbioru zmieniono na 20 stycznia 2014 roku.
Budowa wciąż nie została ukończona. Wykonawca- firma Budoimpex ze Straszęcina złożyła wniosek o kolejną zmianę terminu. Władze Limanowej uznały jednak, że argumenty przedstawione przez wykonawcę nie dowodzą, że firma za opóźnienia nie ponosi winy. Burmistrz zażądał nowego harmonogramu robót i postanowił obciążyć firmę karami umownymi, które mają wynosić ok. 10 tys. zł za każdy dzień zwłoki.
– Bez trudu mogę udowodnić, że wina leży po stronie miasta – przekonuje prezes Budoimpexu, Jacek Pasowicz. – My nie możemy realizować obiektu. Bez dokumentacji wykonawca nie ma prawa budować.
Miasto Limanowa zwróciło się już do Urzędu Marszałkowskiego o przedłużenie terminu rozliczenia inwestycji do końca kwietnia tego roku. Końca budowy nie widać.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?