Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łapać quada! Leśnicy zastawią pułapki na nocnych rajdowców

Paweł Szeliga
Właściciele quadów usuwają tablice rejestracyjne,by nie można ich było namierzyć
Właściciele quadów usuwają tablice rejestracyjne,by nie można ich było namierzyć Archiwum nadleśnictwa nawojowa
Właściciele kilkunastu quadów urządzają sobie nocne rajdy po sądeckich lasach. Wyłapały ich elektroniczne pułapki do liczenia zwierzyny.

- Do tej pory mieliśmy problem za dnia, teraz pojawia się też nocą - ubolewa nadleśniczy Zbigniew Gryzło. - Ludzie na quadach wjeżdżają do lasów pomiędzy godziną 23 a 1 w nocy. Czują się bezkarni, bo o tej porze nie spodziewają się spotkać na swojej drodze strażników leśnych.

Do takich spotkań dochodziło wcześniej bardzo często, a strażnicy karali kierowców quadów i motocykli terenowych (czyli crossów) mandatami w wysokości 500 zł. Dochodziło też do groźnych incydentów. Na przykład cross przejechał po nodze komendanta straży leśnej Dariusza Greszela, który próbował zatrzymać motocyklistów w rejonie Kamiannej.

Tylko na terenie nadleśnictwa Nawojowa w ciągu ostatnich dni pułapki zarejestrowały przejazd quadów kilka razy. Wjeżdżały na szlaki turystyczne, niszczyły młodniki. Straty, jakie spowodowały, są spore. Leśnicy wciąż je szacują.

Chcą legalnych miejsc

Rajdów leśnymi duktami nie popierają miłośnicy jazdy po bezdrożach. Krytykuje je Dariusz Krupa, prezes Stowarzyszenia Grupa 4x4, organizującego w Nowym Sączu mistrzostwa Polski m.in. w rajdach z udziałem quadów.
- Od dawna mówimy o konieczności wydzielenia miejsca, w którym można by bezpiecznie i legalnie uprawiać ten sport - mówi Dariusz Krupa. - Jednak nawet brak takiego miejsca nie usprawiedliwia łamania przepisów i rozjeżdżania lasów.

Ci, którzy przerzucili się na nocne penetrowanie terenów, wybierają obszary na styku nadleśnictw Nawojowa, Stary Sącz i Piwniczna. Dotąd żadnego nie udało się schwytać. Za to piwniczańscy strażnicy leśni ujęli kilka dni temu za dnia dwóch ludzi na quadach.

- Jechali niebieskim szlakiem od strony Przehyby do Rytra - opowiada nadleśniczy Stanisław Michalik. - Okazało się, że to byli miejscowi amatorzy mocnych wrażeń. Zostali ukarani mandatami.
Mandat można dostać nie tylko za zakazane rajdy po lesie Podinspektor Albert Kogut, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu przypomina, że każdy pojazd typu quad czy cross powinien być zarejestrowany.

Chuligani w kaskach

Amatorzy leśnych rajdów usuwają tablice rejestracyjne z pojazdów, żeby nie można ich było namierzyć. - A na głowach mają kaski i gogle, więc trudno ich rozpoznać - dodaje Zbigniew Gryzło.

Leśnicy nie wykluczają, że będą zastawiać pułapki na zmotoryzowanych chuliganów także nocą. Chcą uniknąć tak znacznych strat, jak te w Gorczańskim Parku Narodowym. Tam trzech krakowian na ciężkich quadach rozjeżdżało czarny szlak, na którego remont wydano 100 tys. zł. Zostali ujęci w rejonie Kudłonia.- Udawali, że nie mieli pojęcia, że wjechali na teren parku - mówi dyrektor GPN Janusz Tomasiewicz. - Po drodze mijali jednak znak zakazu ruchu w obie strony i wiele tablic informujących, że są na terenie parku narodowego.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krynica.naszemiasto.pl Nasze Miasto