Najpopularniejsze imiona na Sądecczyźnie?
- Rodzice chcą nadawać takie imiona dzieciom, bo pamiętają, że nosiła je babcia albo dziadek, a oni dobrze się kojarzą kolejnemu pokoleniu - mówi Małgorzata Antkiewicz-Wójs, kierowniczka USC w Nowym Sączu.
Rekordy popularności bije Jakub, w tym roku nazwano tak aż 39 chłopców, niewiele mniej jest Kacprów i Szymonów. Kolejne miejsca zajmują Filip i Piotr.
Nie wszystkie imiona, niegdyś często nadawane, mają swych zwolenników. Próżno szukać małych Mieczysławów, z rzadka pojawia się Ewa, Janina czy Grażyna. Wśród najmłodszych sądeczanek ciągle nie brakuje Julii, Emili, Zuzann i Aleksandr. Wielu rodziców wybiera dla swych córek także imiona Lena i Gabrysia. - Są osoby, które się wstydzą swojego imienia i w środowisku rówieśników i w rodzinie funkcjonują pod zupełnie innym - zauważa kier. Antkiewicz-Wójs.
Obok tradycyjnych imion nadaje się coraz częściej obcobrzmiące. To efekt migracji mieszkańców Sądecczyzny i małżeństw zawieranych z cudzoziemcami. - Dokonując transkrypcji aktu, przepisujemy takie imiona z zachowaniem oryginalnej pisowni - wyjaśnia kierowniczka USC.
W ten sposób pojawił się w Nowym Sączu Elian, urodzony we Francji, Ioulietta z Grecji, Victoria z Wielkiej Brytanii, czy Sean w USA. W Stanach Zjednoczonych przyszedł na świat chłopiec, którego rodzice nazwali Zoe.
- Gdyby urodził się u nas, nie moglibyśmy zarejestrować takiego imienia - mówi kierowniczka USC. - W Polsce nie można nadawać imion ośmieszających, nieprzyzwoitych, czy w formie zdrobniałej. Nie wolno też, aby nie pozwalały na odróżnienie płci. Na gruncie prawa zagranicznego te zasady nie są, niestety, przestrzegane. Kraje zachodnie są bardziej liberalne, jeśli chodzi o te kwestie.
Ale i w Polsce zasady mogą się zmienić. W planach jest bowiem dopuszczenie zdrobniałych form imion i nie pozwalających odróżnić płci dziecka. Będzie można wtedy nazwać dziecko na przykład Ania, nie Anna. - Mam nadzieję, że rodzice wykażą się rozsądkiem i wezmą pod uwagę, że Ania kiedyś dorośnie i wówczas będzie chciała się przedstawiać jako Anna. Imiona powinny "rosnąć" razem z dziećmi - dodaje Antkiewicz-Wójs.
Najpopularniejsze imiona na terenie Sądecczyzny to Jakub dla chłopca i Julia dla dziewczynki. A Wy jak daliście na imię swojemu dziecku? Piszcie w komentarzach.
Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?